21 maj 2018

Chyba coś się naprawiło;) i etui-rolka

Nie wiem jak, nie wiem kiedy, ale chyba coś się naprawiło;) Mój blog wyświetla się normalnie, bez żadnych zakłóceń i znikających stron. Najpierw miałam problem z blogiem, teraz w sumie z Picassą i nie chce mi ten program przesyłać zdjęć do albumu Google, ale jakoś to obeszłam i przesłałam je innym sposobem.
Mam trochę moich kolejnych wytworów do pokazania.
Najświeższy wytwór, szyty wczoraj wieczorem w ilości dwóch egzemplarzy to etui/kosmetyczka na pędzle do makijażu.
Takie etui zażyczyła sobie moja siostra, a że więcej ponoć szyje się szybciej niż mniej, uszyłam dwa: jedno dla siostry, drugie do galerii:) 
 Etui zwijane w rulon, z kieszonkami na 13 pędzelków, a może pomieścić nawet i więcej, bo niektóre kieszonki są szersze...
 Etui posiada zabezpieczenie przed wysuwaniem się pędzelków:)
 Ot i tyle na dzisiaj:) Mam nadzieję powrócić znowu do codziennych wpisów, byle już Blogger nie robił mi psikusów;)
Miłego dnia:)

5 komentarzy:

  1. Piękne etui :) Super sprawa np. w podróży :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładne i estetyczne etui na pędzelki:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mistrzowskie szycie!
    Pozdrawiam!
    Doris 8

    OdpowiedzUsuń
  4. I see your blog daily, it is crispy to study.
    Your blog is very useful for me & i like so much...
    Thanks for sharing the good information!
    starbet casino

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każde pozostawione słowo:)
To miło, że zechciałeś poświęcić mi chwilkę...