Podusia uszyta jeszcze przed Świętami, taki spóźniony prezencik mikołajkowy dla mojej już prawie 2letniej bratanicy:)
Vanesia uwielbia kotki:)
Podusię ozdobiłam aplikacją kociej łapki i serduszkiem:)
Żeby podusia była bardziej atrakcyjna dla dziecka również z tyłu są kociaki
Żałuje tylko, że nie mam już tej białej bawełenki w łapki... Nie ma jej już także w Robinkowie... a szkoda...
Koty same w sobie są piękna, ale w tej ramce zapierają po prostu dech w piersiach. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńslicznosci ta poducha!
OdpowiedzUsuńśliczna podusia :) rzeczywiście ta tkaninka w łapki nadaje cudownego uroku :)
OdpowiedzUsuńPiękna podusia! Pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i oryginalny pomysł. Brawo! :) Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńcudna!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe kociaczki!!!!
OdpowiedzUsuńTakie milusie....
Jak zwykle fantastyczne, Ty to potrafisz zdziałać cuda. A tkaniny też żałuję...czekałam, czekalam i się nie doczekałam :O(
OdpowiedzUsuńPodusia śliczna! Bardzo jestem ciekawa co powstanie z tych pozszywanych kawałeczków z poprzedniego postu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Poduszeczka śliczna:)Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńpo mistrzowsku!!!!!!!
OdpowiedzUsuńostatnio bawie się w rozpoznawanie twórców po ich pracach. ne poznałam twojej
Efekt niesamowity, Vaneska będzie zachwycona prezentem :):)
OdpowiedzUsuńPiękność!
OdpowiedzUsuńśliczna podusia, a ta łapka rewelacja!!
OdpowiedzUsuńCUDOWNA!
OdpowiedzUsuńPodusia jest rewelacyjna !!! Tkaninki i ja żałuję, szukałam jej i też nie było.
OdpowiedzUsuń