Te dwie tkaniny leżąc obok siebie w szafie idealnie mi do siebie pasowały...
Przyszła więc pora połączyć je razem:)
Padło na kwadraty i powstała taka szachownica różano-groszkowa:)
Do kwadratów dodałam ramki...
Całość przepikowałam, obszyłam lamówką i otrzymałam obrus o rozm. 63x89cm.
Kolejne tkaniny z szafy ubyły;)
Pozdrawiam słonecznie!
Cuudny obrusik :)))) Idealnie przypasowaly do siebie te tkaninki :)) Pozdrawiam Cie Serdecznie :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny:):):)
OdpowiedzUsuńAle wiosennie!
OdpowiedzUsuńświetny !!! Pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńŚwieża zieleń, drobne różyczki - jak nic wiosna!
OdpowiedzUsuńPiękny , taki wiosenny
OdpowiedzUsuń