24 maj 2016

Pingwinek dla Mikołaja gotowy

Gotowy patchwork dla Mikołajka prezentował się tak:
Do narzuty powstały jeszcze dwie poduchy:
 Nie pamiętam już rozmiaru narzuty, ale coś ok 100x200cm
 Podusie w rozm. 45x45cm
 Kolorystyka jak widać na zdjęciach niebieski z szarym plus delikatny czerwony akcent
 Komplet z pingwinkiem szyło mi się wyjątkowo przyjemnie -wreszcie coś innego niż sowy czy ptaszki;)
To moja 26! narzuta!!! Szok!!! Tym bardziej jak sobie przypomnę ile stresu miałam przy pierwszej poduszce patchworkowej... Okazuje się i też zawsze to powtarzam, że człowiek jest w stanie wszystkiego się nauczyć:)))
Pozdrawiam serdecznie Zaglądających i dziękuję ślicznie za każde pozostawione słówko:)
:)

22 maj 2016

Pingwinek dla Mikołaja

Już nie tak całkiem ostatnim czasem powstał komplet dla Mikołaja:)
 Dzisiaj tylko mała zajawka... tak na zachętę;)
 Pozdrawiam słonecznie:)

9 maj 2016

Róże i groszki...

Te dwie tkaniny leżąc obok siebie w szafie idealnie mi do siebie pasowały... 
Przyszła więc pora połączyć je razem:) 
 Padło na kwadraty i powstała taka szachownica różano-groszkowa:)
Do kwadratów dodałam ramki... 
 Całość przepikowałam, obszyłam lamówką i otrzymałam obrus o rozm. 63x89cm. 
Kolejne tkaniny z szafy ubyły;)
Pozdrawiam słonecznie!

5 maj 2016

Log Cabin

Bardzo lubię proste bloki patchworkowe. Mój ulubiony to Log Cabin -nie wiem dlaczego, może dlatego, że prosty, a daje wiele możliwości kombinacji...
 Tym razem uszyłam obrus, a właściwie serwetę o rozm. ok. 90*90cm.
 Serweta składa się z 9ciu bloków Log Cabin + ramki.
 Całość w odcieniach turkusu i beżu.

 Bardzo spodobało mi się to połączenie kolorystyczne:)
 Z rozpędu uszyłam więc jeszcze jedną serwetę w podobnej kolorystyce -pokażę pewnie w którymś z najbliższych postów:)
 Z pozostałych kawałków po szyciu obu serwet powstała jeszcze mała patchworkowa w stylu crazy;) Jak szaleć to szaleć:)))
 Całość wypikowana lotem trzmiela, a zewnętrzna ramka w spiralki.
 Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że dotrwaliście do końca wpisu: zdjęć tym razem co nie miara!

3 maj 2016

Kubusiowe rękawice:)

Kiedyś szyłam rękawicę kuchenną z Kubusiem dla chłopaka mojej siostry.
 Te dwie: zielona i turkusowa były szyte w prezencie od pewnej osoby dla pewnej osoby:)
 Nie wiem czy się spodobały, ale taką mam nadzieję:)
 Osoba obdarowująca pewnie mocno kocha obdarowaną;), a z sercem na dłoniach powstają same smakowite potrawy...
:) 
Spokojnego popołudnia:)