27 mar 2018

Wyniki Szybkiego Candy Marchewkowego;)

Zacznijmy jednak od początku;)
Przygotowane losy z nickami osób chętnych przygarnąć marchewki wylądowały w szklanej maszynie losującej:
 Wnet pojawiła się tajemnicza łapka i ruszyło losowanie...
 i...
...i padło na tajemniczą osobę o tajemniczym pseudonimie brzmiącym nad wyraz tajemniczo: MIROSEK.

Poproszę o adres na mojego maila (dostępny w zakładkach po prawej stronie;) )

Dziękuję wszystkim za udział w zabawie:)
Miłego wieczoru!

P.S. Zdjęć celowo nie rozjaśniałam, takie wyglądają ciekawiej;)

Poduszka dla Kuby

Zgodnie z życzeniem Kuby poduszka miała być z aplikacją wojownika Lego Ninjago
 i taką też uszyłam:)
Fajnie spełniać czyjeś marzenia;)
 Miłego dnia!!!

26 mar 2018

Kotek

Skończyłam kolejny "ufok" i poducha z kotkiem ujrzała światło dzienne;)
 Leżał i leżał w szafie, a wystarczyło tylko doszyć plecki;)
Powoli z kupki ubywa prac do wykończenia, ale mimo to jest ich jeszcze naprawdę spooooro... Są maty do obszycia lamówką, są torebki czekające na podszewki, kosmetyczki w częściach, niewymiarowe pozszywane skrawki i wiele różności... Może do końca roku będę na czysto;)
Pozdrawiam Was cieplutko:)

25 mar 2018

Marchewki i szybkie Mini Candy:)

Tak się złożyło, że potrzebowałam na szybko jakiś drobiazg na upominek dla dziecka:)
Pierwsze co wpadło mi na myśl, to jakiś mały woreczek, który będzie można wypełnić cukierkami. Przypomniałam sobie, że kiedyś gdzieś wpadły mi w oko takie woreczki w kształcie króliczków i marchewek. 
Znalazłam w necie nawet prosty tutorial. Dla mnie jednak za prosty... 
no bo ja to muszę mieć wszystko porządnie wykończone, szwy wszystkie pochowane, a w internetowym tutorialu szwy nie były schowane, bo woreczek nie miał podszewki. No nie może tak być!
Chwilkę się zastanowiłam i już wiedziałam co i jak!
Tak oto powstały sakiewki-marchewki:) 
Z rozpędu pocięłam tkanin na kilkanaście marchewek!
 Z rozpędu też uszyłam kilkanaście marchewek! Szycie ich jest bardzo proste! 
Uwaga! Uwaga!
W związku z tym, iż bardzo dawno nie ogłaszałam u siebie żadnej zabawy blogowej postanowiłam sprezentować jednej osobie trzy takie małe sakiewki-marchewki wypełnione słodkościami:) 
Do tego dorzucę jeszcze garść przydasi;) 
Są chętni/chętne? 
Jeśli tak to zapraszam do wpisu pod tym postem, a we wtorek moja córka wylosuje jedną osobę, do której w środę wyślemy nasze świeżo wyhodowane marchewki;)
*nie trzeba nigdzie umieszczać żadnego banerka, zabawa dla chętnych;)

23 mar 2018

Kwadraty z motylami i...

Motyle... Czasem z pozoru niepasujące do siebie tkaniny w połączeniu dają ciekawy efekt...
 Tak właśnie było w przypadku tej maty:)
 Pozszywałam kwadraty i jakoś to odłożyłam na bok, ale jakiś czas temu postanowiłam powykańczać te "ufoki" zalegające tu i ówdzie... I tak po kolei wyciągam i wyciągam...
Po doszyciu ramek jakoś inaczej zaczęły te kwadraty wygladać... A już po przepikowaniu i obszyciu lamówką stwierdziłam, że lepiej być nie mogło!
 Lubię szyć takie proste formy:) Może dlatego, że na coś bardziej skomplikowanego nie mam czasu... choć chętnie pobawiłabym się tkaniną jak kiedyś... Może jeszcze kiedyś będę miała okazję;) 
 No to tyle na dzisiaj:) Miłego:)))

22 mar 2018

Wiosna!

Wiosna na tkaninie... bo za oknem jeszcze jej nie widać:(
 Patrząc na tę tkaninę właśnie sobie uświadomiłam, że od paru lat nie widziałam irysów... Kiedyś mieliśmy sporo na ogrodzie, były drobniejsze w kolorze ciemnego fioletu oraz większe bladożółte... Jakoś poznikały... U sąsiadów też nie widuję... Krokusy, tulipany owszem co roku kwitną wszędzie, ale irysów nie widziałam od dawna...
 Pozdrawiam Was cieplutko i dziękuję za odwiedziny:)

21 mar 2018

Szarości...

Mój pierwszy bieżnik w odcieniach szarości!

 Tkaniny leżały w szafie dobre kilka lat, od początku były przeznaczone na bieżnik...
 Ale że z szarościami jakoś niespecjalnie mi po drodze to tak leżały i leżały, aż się w końcu zlitowałam, pocięłam paski, zszyłam i... z powrotem do szafy! ...na kolejne lata
 Ostatecznie jednak się zlitowałam, przepikowałam, obszyłam lamówką... i przyznam, że efekt ostateczny bardzo mi się podoba. Najbardziej jednak podoba mi się kawałek z różami, który jest w centrum. Więcej różanych szarości nie miałam, a szkoda...
Wczoraj był początek astronomicznej wiosny, więc mogłoby już być cieplej!
Spokojnego dnia!

20 mar 2018

Przywołuję wiosnę!!!

Czym można przywołać wiosnę?
Może tulipanami?

Wprawdzie tylko na tkaninie, ale są!;)
 Tulipany rozgościły się na dwóch matach bardzo do siebie podobnych...
 Różni je 2cm po szerokości i układ wzorów na tkaninie;)
Miłego dnia!

19 mar 2018

Brązy i beże -powtórka;)

Dzisiaj mam do pokazania kolejny bieżnik w kolorach brązu i beżu
 Tym razem "paski" wmontowałam w poprzek, a nie wzdłuż jak w tym bieżniku.
 Ta wersja fajnie wygląda, ale i ta poprzednia również. 
 Ten bieżnik jest mniejszy od poprzedniego, ma ok. 78x38cm, gdy tymczasem jego poprzednik miał 117cm długości...
Pozdrawiam serdecznie:)

P.S. Coś mi się blog popsuł:( Przez moment wyświetla się w porządku, a już po chwili wszystko znika i ukazuje się komunikat: "niestety strona szukana przez Ciebie w tym blogu nie istnieje"
Pisałam w tej sprawie do Google poprzez "prześlij opinię" na Bloggerze, ale nic to nie dało. Nie znalazłam również żadnej innej możliwości kontaktu z Google. Czy ktoś wie co z tym fantem zrobić? Jeśli tak to bardzo proszę o wiadomość na mój adres mailowy: gazynia@tlen.pl
Z góry bardzo dziękuję:)

17 mar 2018

Serweta z motylami

Początkowo to miała być poduszka, nawet dwie poduszki, bo powstały dwie identyczne zszywanki... Jednak jakoś tak się rozpędziłam, że doszyłam kolejne ramki osiągając rozmiary 60x60cm. Jaśki? Nie no, za duże na jaśki, pruć szkoda... 
 No i tak to nie ma jaśków, są dwie maty/serwety na stół;)
 Serweta 60x60cm jak najbardziej może być, bo i na mniejszym stoliku można położyć i na większym...
 Bardzo podoba mi się ta motylasta tkanina w centrum. Motyle wyglądają jak malowane!
Buziaki Kochani!

16 mar 2018

Wróżka Zębuszka

Dla mojej koleżanki uszyłam maleńki woreczek na pierwsze ząbki Jej chrześniaka:)
 Koleżance bardzo zależało na napisie: wróżka zębuszka, a od siebie dołożyłam wyszyty ząbek
 Woreczek jest malutki: 10x8cm. Taki w sam raz na pierwsze maleńkie ząbeczki;)
Pozdrawiam cieplutko:)

15 mar 2018

Kosmetyczka

Jak Wam się podoba ta przepiękna tkanina z kolekcji Emily's Artful Days? Przepiękna, prawda?
 Zdjęcia i tak do końca nie oddają uroku tkaniny, na żywo zachwyca! Kupiona wsklepie B-Craft. Tej czarnej już jednak nie ma, ale pozostały jeszcze równie piękne tkaniny z tej samej kolekcji na żółtym tle (tutaj) i chabrowym (tutaj). 
Żółtą zamówiłam na zasłonki do kuchni, jest przepiękna!!! Chabrową zakupiłam na letnią sukienkę i jakieś kosmetyczki. Aktualnie są w promocji po 29zł/mb. Cena bardzo okazyjna. Polecam!!!
*zdjęcia powyższych tkanin zapozyczyłam ze strony sklepu B-Craft.
Wracając do mojej kosmetyczki: 
na zamówienie powstała w rozm. XL tj. ok. 23x20x8cm. Spora, więc wiele pomieści;) 
Pozdrawiam serdecznie:)

14 mar 2018

Okładki na Biblię... -dwie kolejne

Dzisiaj mam do pokazania dwie kolejne okładki na Pismo Św.
Okładki zamówione dla dzieci komunijnych. Obie dziewczynki same wybrały tkaninę na wierzch okładki. Wnętrze miało być -tak w jednej, jak i w drugiej okładce- w pasującym odcieniu niebieskiego. Niestety żadna z posiadanych przeze mnie tkanin w odcieniu niebieskiego nie pasowała:(

Ostatecznie stanęło na kolorze kremowym/śmietankowym. Najbardziej spasował i w sumie z takim jasnym krzyżem i wnętrzem okładki wyglądają tak najbardziej elegancko. Krzyże obszyte są ręcznie podwójną złotą nitką (szkoda, że nie widać tego na zdjęciach...)
Słonecznego dnia Kochani!☀☀☀☀☀☀☀☀

13 mar 2018

Okładka na Biblię -kolejna

Kolejna okładka na Pismo Święte uszyta dla kolejnego dzieciaczka komunijnego
Wg życzenia: czerwona + żółty krzyż obszyty złotą nitką. 
 Okładka zamykana na magnes schowany pod patką.
 Jakoś tak teraz ten kształt krzyża skojarzył mi się z muszkieterami;) 
Jutro będę miała do pokazania kolejne okładki, dzisiaj uszyte, jutro będą obfocone;)
Tymczasem: spokojnej nocy!