25 lis 2015

Pokrowiec na laptop...

Pokrowiec dość spory, takiego dużego jeszcze nie szyłam... na laptop 16"
Klientka zażyczyła sobie na pokrowcu dwa kotki :) Od jakiegoś czasu moje kotki stały się popularne, nawet się podobają i jakoś tak mam sporo rzeczy do uszycia właśnie z kotkami;)
Kotki wg życzenia: szary i czarny...

 ...a z tyłu zostały tylko ogonki;)
 Wewnątrz turkusowa podszewka, a przy suwaku sporo koralików (tak lubię;) )
Z wrażenia, iż mogę bezboleśnie zasiąść do maszyny pozaczynałam tyyyyle różności, że w końcu przeciążyłam kark, znowu pojawił się ból... mam nadzieję, że do rana przejdzie... Od czwartku nareszcie zaczynam rehabilitację. Niestety prywatnie -będzie mniej kasy na tkaninki:(, na NFZ nie doczekałabym się... zresztą nawet prywatnie trzeba było swoje odczekać... Nic to, ważne że już tak blisko do czwartku :) i z tym optymistycznym akcentem pójdę już sobie spać;)

Pozdrawiam cieplutko:)))

18 lis 2015

Po dłuższej przerwie...

Pora wracać po kolejnej dłuższej przerwie... Tym razem dopadła mnie dyskopatia odcinka szyjnego skutecznie uniemożliwiając mi jakiekolwiek działania szyciowe, gdyż nawet przy lekkim pochyleniu głowy ból był nie do wytrzymania... Powoli wracam do żywych i szyjących;) Powoli biorę się też za nadrabianie zaległości. Tym, którzy wykazali zrozumienie i cierpliwość naprawdę serdecznie dziękuję:)
Zdjęcia pewnie mile widziane, wkleję więc chociaż dyskretkę, których większą ilość uszyłam w sierpniu:)

 Dyskretka -jak sama nazwa wskazuje- jest tak uszyta, aby nie zdradzać swej zawartości;)
 Pozdrawiam Was serdecznie:)
Gazynia

31 sie 2015

Hello Sunshine #2


Moja druga praca, którą chcę dołączyć do konkursu "Hello Sunshine" to narzuta "Ptaszki i domki". Jeszcze cieplutka, dzisiaj skończona :) 
Zdjęcia FATALNE!!! :( Jutro w ciągu dnia zrobię ładniejsze i podmienię, bo te katastrofa :(
 Narzuta ma rozmiar 130*210cm.
 Sama aplikacja ma 110cm szerokości i 130cm wysokości.
 Pikowana przez trzy warstwy, obszyta lamówką z tej samej tkaniny co boki.
 Do kompletu powstaną jeszcze poduszki... 
Spokojnej nocy:)

30 sie 2015

Hello Sunshine:) #1

Znowu tutaj cisza i cisza... a ja pracuję i pracuję, tylko efektów coś tutaj nie widać...
Spieszę się bardzo, bo czas goni, projekty pozaczynane, niedokończone, każdy na innym etapie...
Spieszę się m.in. ze względu na zabawę zorganizowaną przez Gosię  pod bardzo  wakacyjną nazwą "Hello Sunshine":) Jutro mija termin...
Do konkursu można zgłosić dwie prace uszyte nie wcześniej niż w bieżącym roku.
Jako pierwszą pracę zgłosiłam matę edukacyjną dla Mikołaja szytą wiosną tego roku:)
Na macie znalazło się wiele szczegółów stymulujących rozwój dziecka: różna faktura tkanin, odstające elementy do pociągania, dotykania, są elementy zapinane na rzep, jest kieszonka z niespodzianką, jest gryzak... Tu piszczy, tam szeleści...;)
Mata miała ostatecznie 154cm średnicy. 
Więcej szczegółów na temat tego projektu było TUTAJ.
Druga praca, którą chciałam zgłosić to komplet "Ptaszki i domki". Niestety do jutra nie uda mi się go skończyć, będzie gotowa tylko narzuta. Jest już wypikowana, pozostało doszycie lamówki, ale to już jutro...
Tymczasem Hello Sunshine;)
Do konkursu póki co zgłoszonych jest ponad 50 prac! Zajrzyjcie tam, jest co podziwiać!!!
Spokojnej nocy!

18 sie 2015

Konie dla Wiktorki:)

Wiktoria uwielbia konie, tęczę oraz kolor różowy i niebieski. Znając te upodobania dziewczynki miałam za zadanie uszyć dla niej podusię w prezencie urodzinowym.
Konie miały być jak żywe, najlepiej więc w centrum poduchy było wmontować gotowy panel... Na moje szczęście w ostatniej chwili ktoś zrezygnował z ostatniego letniego panelu w sklepie Robin's Patchwork:) Konie w letniej scenerii wpasowały się idealnie w różowe i niebieskie ramki:
Imię naszyłam w tęczowych barwach:)

 Po bokach wszyłam dodatkowo przestrzenne "trójkąciki"...
 ...a na dole dwa serduszka
 Tył w różach:)
Mam nadzieję, że Wiktorce spodobała się urodzinowa podusia:)
Miłego dnia Kochani:)

13 sie 2015

Podusia dla Wychowawczyni:)

Zapomniałam pokazać tutaj podusię, którą uszyłam dla Wychowawczyni mojej córki na zakończenie roku szkolnego i podziękowanie za 3 lata nauki:)
 Nagłowiłam się przeogromnie co umieścić w centrum poduchy, przekopałam pół szafy z tkaninami, a w głowie nadal żadnego pomysłu! Zawołałam więc Paulinkę w nadziei, że ona coś wymyśli, a Paula bez namysłu odrzekła: nasza Pani lubi przecież ptaszki!!! Tak więc wybór padł na panel z ptaszkiem, który kiedyś tak bardzo mi się spodobał, że schowałam głęboko;) Przydał się w odpowiednim czasie;)
Ptaszka ubrałyśmy w beże i brązy -ulubione kolory Pani Wychowawczyni:)
 Tak zaprojektowałam przód, aby po jednej stronie ptaszka pozostało więcej przestrzeni na ewentualne ozdoby. Początkowo planowałam tam jakieś przestrzenne kwiatuszki, ale ostatecznie stanęło na przeszyciach i małych guziczkach; kwiatuszki nie spasowały...
Bardzo zależało mi na tym, aby poduszka była wyjątkowa! 
Przy podziękowaniu za wspólnie spędzone lata w klasie 1-3 okazało się, że Pani faktycznie bardzo lubi ptaszki, a dwa: podusia idealnie wkomponuje się w wystrój sypialni:)
Hip hip hurra! 
Miłego dzionka Kochani!
U nas znowu od rana żar leje się z nieba:(
Przydałoby się troszkę chłodu...

12 sie 2015

Słonik

Podusia powstała już jakiś czas temu. Szyta była dla małego chłopczyka imieniem Luca:)
Słonik ma odstające ucho od spodu podszyte mięciutkim minky:)

 Ma odstający ogonek:
 Dodatkowo na podusi jest jeszcze kilka odstających elementów: trójkąciki
 kolorowe tasiemki wszyte z boku podusi pod lamówką
 i dodatkowo jeszcze z tyłu, tak żeby małe oczka miały na czym wzrok zawieszać, a małe rączki miały za co pociagać:)
 Pozdrawiam Was dzisiaj na niebiesko:)

10 sie 2015

6000:)

Ślicznie dziękuję Zaglądającym i Komentującym:) Każde pozostawione przez Was słowo sprawia mi ogromną przyjemność i przede wszystkim motywuje do wytężonej pracy. Tym razem chciałam szczególnie podziękować Agnieszce, bo to Ona ustrzeliła komentarz nr 6000! Gratulacje Kochana! Z Agnieszką od razu się skontaktowałam, wiem już, że Jej ulubiony kolor to brązowy:) Teraz tylko muszę stworzyć coś co sprawi, że na Jej buzi pojawi się uśmiech:)
Pozdrawiam gorrrąco!;)

9 sie 2015

Uff...

Upał taki, że człowiek ledwo zipie:(
W pracowni na termometrze ciągle 30st C. Dzisiaj padł rekord: 32st C!!! Jak tu żyć??? Jak pracować w takiej temperaturze, gdy już nawet wentylator nie daje rady... Pracuję w żółwim tempie z nadzieją na ochłodzenie, w przeciwnym razie będę miała jeszcze większe tyły i zaległości:(
Do pokazania mam kilka migawek z placu boju:
1. wyklejanka-na dzień dzisiejszy wszystko już ładnie naszyte, doszyte, skanapkowane i czeka na pikowanie, bo w temp. 32st nie jestem w stanie siedzieć z narzutą na kolanach (rozpłynęłabym się!)
2. uzbierało mi się sporo kwadratów (pozostałości po szytych narzutach) i trzeba coś z nimi zrobić. Póki co z różowych zszyłam poniższy topik -będzie narzutka/kołderka do łóżeczka:
3. Otrzymałam ostatnio kilka zapytań o dyskretki (dyskretne etui na podpaski), z rozpędu nacięłam więc tkanin na... 16! etui!!! I tak sobie teraz powolutku zszywam wszystko do kupy;)
 Póki co dwie sztuki już gotowe, czekają tylko na ręczne zaszycie otworu do przewrócenia całości na prawą stronę, ale to już na dworze w cieniu pod lipą;)
Pozdrawiam serdecznie życząc choćby małej chmurki i przynajmniej kilku kropel deszczu dla ochłody:)
Gazynia

*a już za chwileczkę, już za momencik padnie u mnie komentarz nr 6000!!! Szok!

7 sie 2015

Urodzinowy cukiereczek:)

Ja już wszystko wiem;)

Maszyna losująca przybyła osobiście oderwana  od zabawy w ogrodzie.
Sama przygotowała losy: 
-wypisała Wasze nicki z komentarzy pod poprzednim postem
-wydrukowała
-pocięła wydruk na losy
-poskładała je i wrzuciła do "bębna maszyny", za który posłużyła zielona miseczka;)
-następnie maszyna zamieszała wszystkie losy
...i jeszcze raz zamieszała,
 i jeszcze raz,
 i jeszcze raz, aż już byłam pewna, że mi się maszyna losująca zacięła;)

aż tu nagle padł los!

Aj, zanim jednak okaże się na kogo padło muszę jeszcze zaprezentować kogoś, kto czuwał nad przebiegiem  i prawidłowością losowania;)
oto i nasz "Strażnik Texasu":
Strażnik, a dokładniej Strażniczka ciut zestresowana, gdyż nie spodziewała się uwiecznienia;)
Teraz z największą przyjemnością obwieszczam zwycięski los:

Iwonko gratuluję i uciekam ciężko się zastanawiać, co mogłabym dla Ciebie przygotować. Mam nadzieję, że uda mi się w miarę szybko coś wymyślić, a tymczasem proszę Cię o przesłanie mi mailem Twojego adresu do wysyłki i podanie ulubionego koloru:)

Wszystkim Wam serdecznie dziękuję za udział w zabawie:) 
Wszystkie odpowiedzi były prawidłowe:)
 7 lat minęło odkąd odkryłam świat blogów robótkowych i tak bardzo chciałam również robić coś, czym mogłabym się chwalić na swoim blogu... Nauczyłam się przez ten czas szyć, zakochałam się w patchworkach, poznałam wiele przesympatycznych osób... 7 lat -kawał czasu! 
Dziękuję Wam za ten czas:)

28 lip 2015

Urodzinowy cukiereczek:)

Znowu tak długo mnie tutaj nie było:(
Miałam w planach łapanie licznika z samymi trójkami, ale przegapiłam:(
Jednak nic straconego!
Już niedługo miną kolejne urodzinki mojego bloga:) 
Z tej okazji ogłaszam małą zabawę:) 
Waszym zadaniem będzie odpowiedzieć na pytanie: 
która to rocznica mojego blogowania? 
Mała podpowiedź: wcześniej prowadziłam bloga na blox'ie i on też się liczy:)

Jest zabawa, musi więc i nagroda być. Nagrodą będzie niespodzianka, którą otrzyma Osoba wylosowana przez moją córcię w dn. 7 sierpnia 2015. Zgłoszenia (wystarczy sama cyfra) w komentarzu pod tym postem...

No to nie pozostaje mi już nic innego jak tylko życzyć powodzenia:)

24 cze 2015

Komplet dla dzidziusia:)

Dzisiaj pokażę uszyty już dawno temu komplet dla dzidziusia:) 
Tutaj jeszcze w formie "kanapki":
W centrum dwie sówki mniejsza i większa:)
Poniżej już gotowa narzutka...
  ...i podusia:
Podusia ma 40*60cm. 
Kolorystyka miała być czerwień+seledyn, a jak wyszło widać na zdjęciach;) 
Pozdrawiam cieplutko Zaglądających i dziękuję ślicznie za każde pozostawione słówko:) 
Miłego dnia Kochani!!!