28 lip 2013

Łapki...

...a wszystkie różane;)

Na razie udało mi się wykończyć cztery komplety, choć skroiłam i przepikowałam ich znacznie więcej...
 Wszystkie mają różane przody...
 i gładkie kremowe plecki...
Wszystkie łapki pikowane są przez wszystkie warstwy...
 a wewnątrz mają dwie warstwy mojego ulubionego wypełnienia: cotton batting (100% bawełniana włóknina)
Z takim wypełnieniem mogą spokojnie służyć jako podkładki pod gorące;)

Miłej niedzieli życzę tym wszystkim, którzy mają siłę zaglądnąć tutaj w taaaaki! upał jak dziś! W cieniu za oknem od północnej strony jest 38st! 
Nic tylko chłodu szukać;)

24 lip 2013

2x sowa

Dzisiaj mam do pokazania dwa woreczki z sówkami:

 Worki w kolorze ciemnej zieleni, sowy prawie identyczne, różnią się jedynie tkaniną na brzuszkach...
Fotki nieudane, kolory ciut przekłamane, ale cóż zrobić... Sowy już w świat poleciały, więc nijak fotki nowe zrobić;)
No to miłego;)

22 lip 2013

motylki, ach motylki...

Motyle to taki typowo letni motyw...

...i wyjątkowo uroczy
 Tkanin z przeróżnymi motylkami ci u mnie dostatek...
 Jednak ta jedna jakoś ostatnio najbardziej przypadła mi do serca... może to za sprawą delikatnie podmalowanego tła tkaniny... może motyle mnie urzekły... nie wiem...
...w każdym razie jestem nią zachwycona i ubolewam, że nie pasuje do mojego żółto-pomarańczowego mieszkania... No chyba, że się dopasuje;)
Uszyłam z tej cudownej tkaniny matę-bieżnik. Szyta z jednego kawałka, pikowana... Wewnątrz mój ukochany cotton-batting...
I już można wypić kawkę w towarzystwie motyli... 
Miłego dnia Kochani!
Dziękuję pięknie za wszystkie odwiedzinki i każde pozostawione słowo!
...a licznik komentarzy bije jak szalony! Zbliżamy się wielkimi krokami do komentarza nr 5000!
Dla osoby, która go ustrzeli coś z pewnością przygotuję, choć na razie kompletnie nie mam pomysłu, co by to mogło być...

19 lip 2013

Motyle i biedronka...

...zajęły pozycje na kolejnych okładkach:)
Motylek miał być przestrzenny -przynajmniej jeden! -udało się zrobić dwa przestrzenne:)
 Motyle wycięłam z przepięknej Robinkowej tkaniny: o TEJ
 Są w sumie całe przestrzenne, nawet czułki są ruchome:)
 Wewnętrzne zakładki również są w motylki
 Na tyle okładki również usadowił się motyl, ten już nie jest przestrzenny, ale zwykły "plaskaty":D
 Teraz druga okładka: zielona z biedronką:
 Biedronka ma skrzydełka z czerwonego polarku, a kropeczki z malusieńkich guziczków. 
 Oczka też z guziczków:) Ja chciałam naszyć białe w czarne kropeczki, ale Paula -mój nadworny doradca;) -uparła się, że biedronkowe oczka są czarne w białe kropeczki... Przekonana nie jestem, bo oczu biedronki chyba nie widziałam albo nie pamiętam, ale dla świętego spokoju zrobiłam jak kazał doradca;)
 Tył okładki zielony, radosny: starałam się powybierać takie żywe tkaninki:) Wewnętrzne zakładki również wesołe: żeby się buźka uśmiechała na sam widok;)
 Przy okazji pierwszej motylowej z rozpędu powstała jeszcze jedna...
 I tutaj również cudne Robinkowe motylki, te jednak płasko usiadły na okładce;)
 Wewnętrzne zakładki jak i w poprzedniej 100% motylowe;)
I tym motylkowym akcentem żegnam się dzisiaj i uciekam do mycia okien: nie powiem żeby mi się chciało, ale jak mus to mus! 
Miłego i słonecznego weekendu Wam życzę!

18 lip 2013

Księżniczki Żabki

Oto i one:

 dwie żabki w koronach:)
 Jedna powstała dla małej Helenki, druga z rozpędu...
 Worek dla Helenki podpisany zdrobnieniem:
Dzisiaj tak krótko i węzłowato, bo praca goni jedna za drugą... 
Uciekam zatem do roboty!
 Witam gorąco kolejnych Obserwatorów:) 
Pozdrawiam serdecznie i słonecznie i udanego dnia życzę:)

17 lip 2013

Skromniutko...

Dzisiaj mam do pokazania tylko jedną podusię:

 Uszyta już jakiś czas temu... 
Pikowana po szwach takim ozdobnym zygzakiem...
Oj, mam tych zaległości do pokazywania... a tu wciąż na bieżąco powstają nowości...
Miłego dnia!

16 lip 2013

Wlazł kotek... i wyróżnienie:)

...na okładkę:)

Okładkę uszyłam na zamówienie Pani Sylwii. 
Podobną już kiedyś wykonałam, ale w formacie A4. Tutaj do podglądnięcia:)
 Ta jest mniejsza, format A5, czyli taka jak zwykły szkolny zeszyt.
 Wg mnie kotek fajniej prezentuje się na tym mniejszym formacie...
 ...bo tak fajnie zwisają mu łapki;) Poniżej tył okładki i ...łapki:)))
Żeby nie było, że ten kotek to totalny leniwiec dałam mu pod łapkę myszkę, aby miał co robić;)
 Miało być kocio i kolorowo i tak własnie jest:) 
 Nawet zakładki boczne są bardzo kolorowe i bardzo kocie:)
 Okładka gotowa, zeszyt obłożony, można robić notatki... tylko te dwie łapki mogą troszkę rozpraszać;)
Druga okładka uszyta również dla Pani Sylwii jest prawie w 100% różowa:
 Uszyta na wzór TEJ dla Martynki. Nawet imię na okładce w sumie podobne...;)
 Zakładki boczne również różowe, jedynie koralików różowych zabrakło...
 Poniżej jeszcze okładka w całej okazałości:)
Korzystając z okazji pochwalę się wyróżnieniem, jakie otrzymałam od Agnieszki:)
Jest to taki oto znaczek:
Zasady udziału w zabawie:  
podać od kogo otrzymane jest wyróżnienie -podałam:)
 podać 7 informacji o sobie -poniżej
oraz nominować 7 blogów -poniżej:)

Najpierw nominacje:
5. Agnieszka http://moonaxa.blogspot.com/
-może uda mi się jakoś zmotywować Agę do wpisów, bo cisza u Niej jakby makiem zasiał;)
Lubię wiele blogów, bardzo wiele osób podziwiam za to co robią, ale te wymienione dziewczyny są mi w pewien sposób bardzo bliskie:) 

Teraz kilka słów o mnie:
1. Uwielbiam szyć, co zresztą widać;) 
2. Jestem totalnym samoukiem szyciowym.
3. Uwielbiam kupować tkaniny, choć już nie mam ich gdzie upychać;)
4. Bardzo lubię kwiaty doniczkowe, ale wiecznie zapominam o podlewaniu...
5. Lubię maszyny do szycia, gdyby były tańsze pewnie miałabym jakąś ciekawą kolekcję...
6. Chyba jestem dziecinna: uwielbiam szaleństwa z moją córcią na placach zabaw, uwielbiam bajki, gry planszowe, budowanie z klocków...
7. Moja rodzina jest dla mnie najważniejsza! Codziennie modlę się o zdrowie i opiekę...

Pozdrawiam serdecznie:)

15 lip 2013

Serduszka i jabłuszka

Dzisiaj mam do pokazania zaledwie trzy małe maty...
Jedna z motywem serduszek, jedna i jedyna taka, bo to jedyny kawałek tej tkaniny, który znalazłam w mojej szafie...
Różyczki już trochę przywiędłe, bo otrzymane kilka dni temu, ale tak mi jakoś przypasowały do zdjęcia... 
Dwie kolejne maty z motywem jabłuszek...
Wszystkie trzy maty wypełnione cotton battingiem:)
Pozostały jeszcze dwie inne do wykończenia lamówką, ale nie pasowała do nich ta kraciasta, więc obszyte nie zostały. Będą przy innej okazji;)

12 lip 2013

Sówki dla Lilly #2

Gotowy komplet dla małej słodkiej Lileczki prezentuje się tak: 
Komplet jest w kolorach różu i fioletu. Ten drugi kolor może nie bardzo rzuca się w oczy, bo wybrałam raczej takie delikatniejsze odcienie...
 Narzuta obszyta jest lamówką w kolorze ciemnego różu. Trochę się obawiałam, że ten odcień będzie za ostry, ale świetnie wpasował się w całość...
Poniżej narzuta (jeszcze przed wykończeniem lamówką) w pokoju mojej Pauli, no pasuje prawie idealnie!
 Pozostała część kwadratów przeznaczona jest na narzutę właśnie dla mojej córki.
Nie wiem tylko kiedy ją uszyję, pewnie jak zmienimy jej kolory w pokoju :(
Cóż zrobić, jak to się mówi: szewc bez butów chodzi...
Pozdrawiam różowo i słonecznego weekendu życzę:)

*Jak Wam się podobają malowane fale w pokoju Pauli? Mój własny osobisty pomysł:)