21 cze 2018

2 w 1!

Pewna sympatyczna osoba poprosiła mnie o uszycie nietypowej śniadaniówki, właściwie to podkładki pod śniadanie służącej równocześnie za opakowanie -mam nadzieję, że piszę w miarę zrozumiale;), ale chyba najlepiej zdjęcia przedstawią co autor miał na myśli...
1, Mamy przed sobą śniadaniówkę zapinaną na rzep ukryty pod patką:
2, Zaczynamy dobierać się do tego co ukryto wewnątrz, czyli odpinamy rzep:
 3, Następnie rozwijamy śniadaniówko-podkładkę:
 4, Teraz mamy już przed sobą kanapeczkę na serwetce:
Smacznego! Można się posilić;)
Pomiędzy warstwy bawełny wszyłam folię spożywczą tak na wszelki wypadek, gdyby jakiś tłuszczyk chciał nam zaplamić co nieco. Z wszytą folią śniadaniówka trochę szeleści przy rozpakowywaniu, ale w sumie w niczym to nie przeszkadza!
Miłego dnia!

19 cze 2018

Małe sówki

Pamiętacie moje big sowy? Tamte były naprawdę spore, miały 40cm, były grube i wypasione, takie akurat do posadzenia na kanapie. Te dzisiejsze są o połowę mniejsze, mają po 20cm wzrostu...
 Idealne do przytulania dla malucha, świetne kompanki do spania;)
 Plecki mają z minky, a z boczku wystaje metka "Hand Made"
Swego czasu uszyłam sowiego olbrzyma!
 Nie pamiętam już dokładnie jakie miał wymiary, ale był wilki! Na całą szerokość fotela, czyli 60cm w poprzek, wysokości pewnie trochę więcej może ok. 80cm.
Olbrzym do pralki by się nie zmieścił, miał więc wyciągany wkład w tym samym kształcie.
Poniżej sowa-olbrzymka z mniejszą towarzyszką. Zdjęcia niespecjalnie udane, ale robione były późnym zimowym wieczorem  rok czy dwa lata temu... -wtedy towarzystwo wybyło na zewnątrz i już nie wróciło (na szczęście!)
Miłego dnia!

18 cze 2018

Jednorożec

Uszyłam mojego pierwszego jednorożca!
 Wykroiłam -jak to ja mam w zwyczaju- większą ilość niż jeden (czyt.cztery), ale tylko jeden dotrwał do końca;)))
 Ogonek, nóżki oraz plecki ma z mięciutkiego minky, idealny do przytulania:)
 Ogonek wykończony frędzelkami z bawełnianej włóczki
 Może ma za krótkie nóżki i za gruby, ale jest taki przytulaśny;) Mi się spodobał od pierwszego wejrzenia -mimo iż on ciągle śpi i nawet na mnie nie spojrzał!;)
Pozdrawiam cieplutko:)

11 cze 2018

Mopsik:)

Pewna sympatyczna osóbka poprosiła mnie o poduszkę z pieskiem. 
Wybrała mopsika;)
 Ramki miały być szaro-fioletowe...
Moja córka początkowo kręciła nosem na widok tkanin, które wyjęłam z szafy, ale gdy poduszka była skończona stwierdziła, że NAWET fajnie wygląda... To chyba pierwszy raz, kiedy nie dałam jej się zbić z tropu zaraz na początku jeszcze przy wyborze tkanin...
Miłego dnia Kochani!