ale ten czas leci!
Dawno nigdzie nie byliśmy na dłużej, więc wypad maszyny do serwisu był okazją do zrobienia sobie urlopu i wyjazdu na ferie:) Porwałam córkę i miałyśmy najwspanialsze ferie w naszym życiu spędzone wraz z moją Siostrą i Jej Rodzinką. Ferie szybko minęły, trzeba wracać do obowiązków...
Maszyna już czeka. Moja Janomka wróciła właśnie z serwisu... Jeszcze nie wyjęta z kartonu, ale wierzę, że będzie śmigała, że hej!
Póki co pokażę Wam kilka zeszłorocznych sówek:)
Wszystkie mają 40cm wysokości i wypełnione są antyalergiczną kulką silikonową. Przód z bawełny "usackiej"(czyli amerykańskiej), a tyły z mięciuśkiego, przytulaśnego futerka:)
Pierwsze dwie uszyłam dla Hospicjum Cordis dla chorych dzieciaczków na mikołajki. To ta sama akcja, która rok temu wielkim echem przeszła po blogach.
Mam nadzieję, że te dwie sówki sprawiły radość jakiemuś Maluszkowi:)
Kolejne cztery jakie powstały to sowy w brązach:
Wierzchnia tkanina miała taki ciepły brązowy kolor, a motywy delikatnie podkreślone złotem. Szkoda, że na fotkach tego nie widać.
Dwie kolejne to matka i córka:
Te były prezentem urodzinowym:)
Ponoć się podobały:)
Udanego tygodnia!
Oj, genialne są te sówki :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w nich - zwłaszcza w tych brązowych - są booooskie :D
śłćżńęśówki - na pewno się spodobały :)))
OdpowiedzUsuńmiało być oczywiście śliczne - och ta klawiatura:))
UsuńPrześliczne! Uwielbiam sówki :-)
OdpowiedzUsuńSówki są obłędne:)
OdpowiedzUsuńŚwietne sówki! Na pewno się spodobały ich nowym właścicielom:)
OdpowiedzUsuńWszystkie cudne!!! Fajnie,że już jesteście:)
OdpowiedzUsuńŚliczna gromadka sówek:)
OdpowiedzUsuńCudne sówki ;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te sówki,pomysł na duża i malutka ekstra!!!!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że sezon na sowy rozpoczęty :) Piękne !!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne sówki :)
OdpowiedzUsuńJa już duża jestem ;) , więc bardziej podobają mi się te w brązach, ale maluszki to pewnie wolą różowe :D . Śliczne są i jeden i drugie :)
OdpowiedzUsuńprzecudne te sówki :) sympatyczne i wesołe...
OdpowiedzUsuńte w brązach najbardziej mnie urzekły, mają w sobie to "coś" :)
Grażynko♥
OdpowiedzUsuńWypoczynek udany to teraz będziesz śmigać razem ze swoją maszyną :)))
Sówki czarujące ale ;))) ...... czekamy na nowości.......♥♥♥
Ostatnio stwierdziłam,że ten wzór sowy sprawdzi się także,jako stoper do drzwi:) Może komuś przyda się taki pomysł ;)
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczne sówki :)
OdpowiedzUsuńJakie one urocze :) Cudna gromadka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne sowy, a te brązowe to moje zdecydowane faworytki :)
OdpowiedzUsuńSowy, w fiolecie, w zestawie z narzutą, i u nas :) Cały komplet jest piękny - jeszcze raz dziękujemy!
OdpowiedzUsuńA tu kilka zdjęć:
http://szczesna-polana.blogspot.com/2013/10/prawdziwa-sztukakrytyk-sie-nie-boi.html
pozdrowienia,
i.