Gotowy komplet dla małej słodkiej Lileczki prezentuje się tak:
Komplet jest w kolorach różu i fioletu. Ten drugi kolor może nie bardzo rzuca się w oczy, bo wybrałam raczej takie delikatniejsze odcienie...
Narzuta obszyta jest lamówką w kolorze ciemnego różu. Trochę się obawiałam, że ten odcień będzie za ostry, ale świetnie wpasował się w całość...
Poniżej narzuta (jeszcze przed wykończeniem lamówką) w pokoju mojej Pauli, no pasuje prawie idealnie!
Pozostała część kwadratów przeznaczona jest na narzutę właśnie dla mojej córki.
Nie wiem tylko kiedy ją uszyję, pewnie jak zmienimy jej kolory w pokoju :(
Cóż zrobić, jak to się mówi: szewc bez butów chodzi...
Nie wiem tylko kiedy ją uszyję, pewnie jak zmienimy jej kolory w pokoju :(
Cóż zrobić, jak to się mówi: szewc bez butów chodzi...
Pozdrawiam różowo i słonecznego weekendu życzę:)
*Jak Wam się podobają malowane fale w pokoju Pauli? Mój własny osobisty pomysł:)
Ale piękność stworzyłaś:)
OdpowiedzUsuńKolorki pasują do siebie rewelacyjnie:)
Fale wyglądają romantycznie a narzuta jest piękna w każdym calu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
No jakbym była Twoją córką to bym tej narzuty nie oddała ,aż byś mi uszyła własną:)))))śliczna jest i idealnie pasuje do tego różowego pokoju:))Fale też ciekawe:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudnie!!! :) Narzuta jak zwykle sliczna! Jestem ogromną fanką Twoich prac. :)
OdpowiedzUsuńKomplet jest boski - sama chętnie bym się przyrzuciła taką narzutką z sówkami :)
OdpowiedzUsuńNarzuta prześliczna. Jest cudownie kolorowa i taka energetyczna. Jednym słowem - bajka :D
OdpowiedzUsuńTwoje narzuty sówkowe są wspaniałe !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agieszka
och jak dla księżniczki. piękna
OdpowiedzUsuńmega fajna jest ta narzuta!! super dziewczęca ale nie bardzo slodka :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna narzuta
OdpowiedzUsuńUROCZA :)
OdpowiedzUsuńurocze :)
OdpowiedzUsuńGenialna!! Idealna i te sówki, mmmmm..........
OdpowiedzUsuńPiękna!! Genialna - oj chciałabym tak kiedyś szyć ..:)
OdpowiedzUsuńw rzeczywistosci jeszcze piekniejsza !!! Dziekuje :)
OdpowiedzUsuńJejku jakie piękne - ja chcę wnusię !
OdpowiedzUsuńróżowość w wydaniu maxi :) mojej córce też by się oczy do takiego kompletu świeciły, piękne wykonanie w fantastycznej kolorystyce :) fale na ścianie świetne- na początku pomyślałam że ta ciemna to oparcie łóżka :) ale takie przełamania kolorów wyglądają super!
OdpowiedzUsuńTy mnie Grażynko wpędzasz w kompleksy i depresję... Cudeńka! I nawet nie tylko szyte a i malowane!
OdpowiedzUsuńCudowne!!! i Podusie - rewelacja :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace , będę tu często zaglądać skoro Cię znalazłam....
OdpowiedzUsuń