No i skończyłam:) Mata gotowa!
Na macie znalazło się wiele akcentów stymulujących rozwój dziecka: jest co dotykać, pociągać, czym szeleścić, piszczeć...
Jest uśmiechnięty robaczek do rozciągania z piszczkiem w głowie... i liść służący za kieszeń, do której można włożyć jakąś ciekawą zabawkę...
Jest element z gryzaczkiem: od spodu mięciutkie minky, wewnątrz folia: super szeleści:)
Element zapinany na rzep: można odpinać i zapinać...
Chmurki z tęczowymi tasiemkami... Słoneczko z przestrzennymi promykami...
Rybka z grubym ogonkiem i szeleszczącymi płetwami:
Przestrzenny kwiatek z pręcikami z satynowego sznurka...
Latająca pszczółka
Latająca i szeleszcząca skrzydełkami:)
Koń z przestrzennym uchem i luźno zwisającą grzywą i ogonem...
Na gałązce przybyły dwa patchworkowe przestrzenne liście:
jeden z nich szeleści, w drugim jest umieszczony piszczek...
Całość posiada wszyte pod lamówką uszka, przez które przepleciony jest sznurek. Można go lekko ściągnąć i powstanie coś na kształt jakby kojca...
Robiąc powyższe zdjęcia nie miałam jeszcze pomysłu na to co zrobić z końcami sznurka. Pomysł jednak zaraz się pojawił: na jednym końcu jest coś jakby dzwoneczek, a na drugim jakby kwiatek z wystającymi pręcikami. Obydwa elementy są wewnątrz wypełnione:)
Tył patchworkowy:)
Całość jest spora: średnica 154cm. Wewnątrz dwie warstwy ociepliny gr. 120. Pikowane przez wszystkie warstwy.
I koniec!
Jednak nie koniec...
Mam już zamówienie na podobną;)))
Moja córcia, która aktywnie uczestniczyła przy powstawaniu tego projektu i ciągle pytała z wyrzutem, dlaczego dla niej nie uszyłam takiej jak ona była mała, zamówiła taką samą już dla swoich dzieci:))) Ona ma dopiero 10lat, a tu takie zamówienie!!! Kazała zrobić dużo zdjęć, żebym potem dobrze pamiętała jak co ma być...
Pozdrawiam cieplutko:)
Piękna mata, z mnóstwem ciekawych rozwiązań :)
OdpowiedzUsuńProfesjonalna mata!Jest na niej wszystko czego potrzebuje każdy maluch,a do tego śliczna i kolorowa!
OdpowiedzUsuńWspaniale wyszła Tobie ta mata (najbardziej podoba mi się pszczółka) :) Wszystkie detale perfekcyjnie wykończyłaś - Podziwiam :) Ja też skończyłam właśnie moje maty - jednak nie są tak piękne jak Twoja. Gdybym teraz miała je robić, to pewnie byłyby na nich same pszczółki ;)
OdpowiedzUsuńszczęściarz ten Mikołaj :) piękniejszej maty nie widziałam... cudne, soczyste kolory i tyle wspaniałych detali... nie mogę się napatrzeć....
OdpowiedzUsuńMata jest absolutnie genialna i pięknie uszyta :)
OdpowiedzUsuńPrzeraża mnie tylko trochę ten sznurek .
Fantastyczna mata! Mój synek bawiłby się na niej w nieskończoność. Jest dużo ciekawsza niż to co można znależć w sklepach, ma więcej elementów do zabawy :)
OdpowiedzUsuńhttp://milka.piszecomysle.pl/
piękna mata ♥ ... ogrom pracy ♥ ... dziękuję za odwiedziny ♥
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem pomysłowości i pracy jaką włożyłaś w tą matę.
OdpowiedzUsuńJest ona kolejnym dowodem na, to że jesteś mistrzynią w swoim fachu :).
fantastyczna mata :) bardzo mi się podobają wszystkie sensoryczne elementy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne rzeczy Pani tworzy. Jestem pod wrażeniem talentu staranności wykonania =) Ja ostatnio też odkryłem u siebie talent. Dostałem od córki w prezencie wykupiony kurs witrażu w Arts&Hobby i powiem szczerze że mnie wciągnęło. Mogłaby Pani tam tworzyć autorską biżuterię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A z bliska jest po prostu genialna! :)
OdpowiedzUsuń