21 maj 2015

Mata dla Mikołaja gotowa:)

No i skończyłam:) Mata gotowa!
 Na macie znalazło się wiele akcentów stymulujących rozwój dziecka: jest co dotykać, pociągać, czym szeleścić, piszczeć...
Jest uśmiechnięty robaczek do rozciągania z piszczkiem w głowie... i liść służący za kieszeń, do której można włożyć jakąś ciekawą zabawkę...
Jest element z gryzaczkiem: od spodu mięciutkie minky, wewnątrz folia: super szeleści:)
 Element zapinany na rzep: można odpinać i zapinać...
 Chmurki z tęczowymi tasiemkami... Słoneczko z przestrzennymi promykami...
 Rybka z grubym ogonkiem i szeleszczącymi płetwami:
 Przestrzenny kwiatek z pręcikami z satynowego sznurka...
 Latająca pszczółka
 Latająca i szeleszcząca skrzydełkami:)
 Koń z przestrzennym uchem i luźno zwisającą grzywą i ogonem...

 Na gałązce przybyły dwa patchworkowe przestrzenne liście:
jeden z nich szeleści, w drugim jest umieszczony piszczek...
 Całość posiada wszyte pod lamówką uszka, przez które przepleciony jest sznurek. Można go lekko ściągnąć i powstanie coś na kształt jakby kojca...
Robiąc powyższe zdjęcia nie miałam jeszcze pomysłu na to co zrobić z końcami sznurka. Pomysł jednak zaraz się pojawił: na jednym końcu jest coś jakby dzwoneczek, a na drugim jakby kwiatek z wystającymi pręcikami. Obydwa elementy są wewnątrz wypełnione:)
 Tył patchworkowy:)
 Całość jest spora: średnica 154cm. Wewnątrz dwie warstwy ociepliny gr. 120. Pikowane przez wszystkie warstwy. 
I koniec!

Jednak nie koniec... 
Mam już zamówienie na podobną;))) 
Moja córcia, która aktywnie uczestniczyła przy powstawaniu tego projektu i ciągle pytała z wyrzutem, dlaczego dla niej nie uszyłam takiej jak ona była mała, zamówiła taką samą już dla swoich dzieci:))) Ona ma dopiero 10lat, a tu takie zamówienie!!! Kazała zrobić dużo zdjęć, żebym potem dobrze pamiętała jak co ma być...

Pozdrawiam cieplutko:)


11 komentarzy:

  1. Piękna mata, z mnóstwem ciekawych rozwiązań :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Profesjonalna mata!Jest na niej wszystko czego potrzebuje każdy maluch,a do tego śliczna i kolorowa!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniale wyszła Tobie ta mata (najbardziej podoba mi się pszczółka) :) Wszystkie detale perfekcyjnie wykończyłaś - Podziwiam :) Ja też skończyłam właśnie moje maty - jednak nie są tak piękne jak Twoja. Gdybym teraz miała je robić, to pewnie byłyby na nich same pszczółki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. szczęściarz ten Mikołaj :) piękniejszej maty nie widziałam... cudne, soczyste kolory i tyle wspaniałych detali... nie mogę się napatrzeć....

    OdpowiedzUsuń
  5. Mata jest absolutnie genialna i pięknie uszyta :)
    Przeraża mnie tylko trochę ten sznurek .

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczna mata! Mój synek bawiłby się na niej w nieskończoność. Jest dużo ciekawsza niż to co można znależć w sklepach, ma więcej elementów do zabawy :)

    http://milka.piszecomysle.pl/

    OdpowiedzUsuń
  7. piękna mata ♥ ... ogrom pracy ♥ ... dziękuję za odwiedziny ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem pod wielkim wrażeniem pomysłowości i pracy jaką włożyłaś w tą matę.
    Jest ona kolejnym dowodem na, to że jesteś mistrzynią w swoim fachu :).

    OdpowiedzUsuń
  9. fantastyczna mata :) bardzo mi się podobają wszystkie sensoryczne elementy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładne rzeczy Pani tworzy. Jestem pod wrażeniem talentu staranności wykonania =) Ja ostatnio też odkryłem u siebie talent. Dostałem od córki w prezencie wykupiony kurs witrażu w Arts&Hobby i powiem szczerze że mnie wciągnęło. Mogłaby Pani tam tworzyć autorską biżuterię.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. A z bliska jest po prostu genialna! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każde pozostawione słowo:)
To miło, że zechciałeś poświęcić mi chwilkę...