5 maj 2016

Log Cabin

Bardzo lubię proste bloki patchworkowe. Mój ulubiony to Log Cabin -nie wiem dlaczego, może dlatego, że prosty, a daje wiele możliwości kombinacji...
 Tym razem uszyłam obrus, a właściwie serwetę o rozm. ok. 90*90cm.
 Serweta składa się z 9ciu bloków Log Cabin + ramki.
 Całość w odcieniach turkusu i beżu.

 Bardzo spodobało mi się to połączenie kolorystyczne:)
 Z rozpędu uszyłam więc jeszcze jedną serwetę w podobnej kolorystyce -pokażę pewnie w którymś z najbliższych postów:)
 Z pozostałych kawałków po szyciu obu serwet powstała jeszcze mała patchworkowa w stylu crazy;) Jak szaleć to szaleć:)))
 Całość wypikowana lotem trzmiela, a zewnętrzna ramka w spiralki.
 Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że dotrwaliście do końca wpisu: zdjęć tym razem co nie miara!

1 komentarz:

Dziękuję serdecznie za każde pozostawione słowo:)
To miło, że zechciałeś poświęcić mi chwilkę...