Zgodnie z obietnicą mam do pokazania kolejne okładki:)
Wszystkie łączy ten sam motyw:
KONIE!
KONIE!
Pierwsze dwie podobne...
Trzecia różni się troszkę, doszyłam jej niebieski grzbiet:)
Grzbiet jest przepikowany inaczej niż pozostała część:
Fajnie to wygląda, co?
Wszystkie aż trzy razem:
Wszystkie okładki "załapały" się na dopasowane tematycznie zakładki boczne:
Kolejne trzy okładki z motywami koni:
Niby to samo, ale jednak kolorystyka różna;)
Czerń, brąz i beż -do wyboru, do koloru....
Także w tych okładkach zakładki boczne są w podkowy:)
Pozdrawiam serdecznie:)
cuda tworzysz, widać ile serca w to wkładasz
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Moja Weronika by oszalała ;-)
OdpowiedzUsuńpiękne!
OdpowiedzUsuńWciąż jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich prac, uwielbiam na nie patrzeć i podziwiam naprawdę Twoją precyzję
OdpowiedzUsuńJaka kolekcja;)
OdpowiedzUsuńDla konnych fanów naprawdę niezłe rozwiązanie, na książki a może i nawet zeszyty :) i w środku te podkowy, pięknie wyszło.
OdpowiedzUsuń