Dzisiaj pokażę tylko kilka kosmetyczek, szytych już jakiś czas temu:)
Każda ma już nową właścicielkę... i to cieszy najbardziej:)
I to tyle na dzisiaj:)
Serdecznie dziękuję za wszystkie odwiedzinki i komentarze. Wybaczcie, ale na wszelkie pytania z braku czasu odpowiem przy najbliższej okazji:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Wiesz, to niesamowite, ale mam Cię na pakamerze w ulubionych artystach (te kocie kosmetyczki mnie zaczarowały :) a dziś trafiłam na Twojego bloga :))
OdpowiedzUsuńWspaniałe ,fantastyczne,fajowe........
OdpowiedzUsuńBaaaardzo fajne, zwłaszcza ta z motylami.
OdpowiedzUsuńMotylek, kociaki - super, ale kociaki 2 - super!
OdpowiedzUsuńCudne! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńkozmetyczki pierwsza klasa
OdpowiedzUsuńCudne te kosmetyczki!
OdpowiedzUsuńEkstra kosmetyczki :)
OdpowiedzUsuńWcale sie nie dziwię, że mają nowe właścicielki :D
Prześliczne!
OdpowiedzUsuńI bardzo sympatyczne!
Koty oczywiście piękne, ale te trzy u góry jak dzisiejsza pogoda - wiosenne :)
OdpowiedzUsuńPewnie i cieszy aczkolwiek wcale nie dziwi bo każda śliczna i na włascicielke zasługuje! ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Wszystkie!
OdpowiedzUsuńTe 'kociacze' są naprawdę śliczne.
OdpowiedzUsuńŚwietne są! Masz zmysł artystyczny, tak pięknie dobierasz tkaniny i ich przeznaczenie. Super robota
OdpowiedzUsuńFajne, fajne...a ta ostatnia kocia -cudna!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Wielkanocnych życzę !
Śliczne wszystkie !!!
OdpowiedzUsuńAle przecudne materiały.. można wiedzieć gdzie je nabyłaś?
OdpowiedzUsuńJak ja lubię oglądać te Twoje dzieła :)
OdpowiedzUsuńKosmetyczki są cudne, kolorowe, wesołe pogodne, co jedna to ładniejsza :)
OdpowiedzUsuń