Dwie czerwone podusie, o których wspominałam, są już skończone:)
Mają naszyte zgodnie z zamówieniem po jednym serduszku i po inicjale imienia dziewczynek, dla których mają być prezentem:)
Pierwsza z literką A jest dla Amelki:)
Druga z literką K jest dla Kornelki:)
Mam nadzieję, że podusie spodobają się dziewczynkom:)
Oj !!! Na pewno!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! I ta głęboka czerwień! Też chciałabym umieć takie cuda tworzyć! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCyber Julka
http://cyberjulka.blogspot.com/
Jestem, pewna, że będą zachwycone :)
OdpowiedzUsuńJa bym była :]
Zwłaszcza tą z literką A :]
Gazynia, śliczne poduszki. Takie energetyczne. I pięknie naszyte aplikacje. Dziewczynki na pewno będą zachwycone :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te poduszki - i naprawdę ciekawie wygląda pikowanie jasną nitką :)
OdpowiedzUsuńA aplikacje przyszywałaś ręcznie czy masz taki fajny ścieg na maszynie??
Poduszki prześliczne! Na pewno będą się podobać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
UROCZE czerwienie!!
OdpowiedzUsuńMasz nadzieję? Kobieto przeciez one na bank się spodobają, bo są cudne, zdolniacj jedna:-)
OdpowiedzUsuńSLiczne podusie! Duza roznoronosc materialow jak wdac sie oplaca! Aplikacje przyszylas reka czy maszyna??
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
świetne- czerwone rzeczy rewelacyjnie i wychodzą!
OdpowiedzUsuńK może też być jak Kamila :))) A ja bym chętnie się przytuliła. Śliczne.
OdpowiedzUsuńŚwietnie prezentują się w tych barwach:)
OdpowiedzUsuńA patchworkowe podusie w Twoim wydaniu
są rewelacyjne!!!
Śliczne, na pewno się spodobają!
OdpowiedzUsuńŚliczniusie te podusie. Raz, że czerwone, a dwa, że fajnie pikowane. ja się jeszcze nie odważyłam na pikowanie jakimś pijanym trzmielem, póki co tylko 'proste' (które też nie zawsze takie znowu proste wychodzą) pikowanki.
OdpowiedzUsuńZ pewnoscia sie spodobaja ! Komu by sie nie podobaly, skoro nawet ja- niezbyt lubiaca ( obecnie) czerwien, jestem nimi zachwycona?
OdpowiedzUsuńJesteś po prostu niezwykła...!
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio uszyłam poduszki z literkami. tylko, ze u mnie to było M jak Maja.
OdpowiedzUsuńPrześliczne podusie!
OdpowiedzUsuńOczywiście, że się spodobają, takie żywe, ciepłe czerwone.
OdpowiedzUsuń