W okolicach 1go września, z okazji rozpoczęcia nowego roku szkolnego;) uszyłam kilka piórników. Pierwsze miały być piórniki takie a'la box, podobne do TEGO. Wyszły jednak trochę inne, bo udało mi się opracować taki model, że nic nie muszę wszywać ręcznie:))) W tym linkowanym właściwie cała podszewka była wszywana ręcznie i ręcznie obszywana lamówką, w tych modelach nawet igły do ręki nie wzięłam:))) Wszystkie mają wierzchy z alcantary (eko-zamsz) w połączeniu z amerykańską bawełną. Wnętrze bawełna 100%.
Jest piórnik w brytyjskie pojazdy:)
Poniżej coś dla wielbiciela matematyki:)
A tutaj coś dla wielbicielki monsterów:)
Dla każdego coś miłego:)
Poza wspomnianymi wyżej box'ami uszyłam jeszcze kilka prostych saszetek:
Mogą słuzyć jako piórniki lub jako kosmetyczki -wedle uznania i potrzeb;)
Wewnątrz mają dodatkową przegródkę...
...co by się mazaki z kredkami nie pobiły:)))
Będąc przy piórnikowym temacie wrzucę jeszcze wcześniejsze piórniko-saszetki:
Te są szyte z alcantary, ozdobione kocim okiem lub profilem
Wnętrze bez zbędnych przegródek 100% bawełniane.
Szyte na ocieplinie, więc miękkie i puchate, no i nawet puste trzymają kształt.
Wszystkie piórniki, które jeszcze się nie sprzedały dostępne są od ręki w Pakamerze lub taniej poprzez maila:) Myślę, że dla ucznia będą fajnym upominkiem;)
Miłego wieczoru:)
:)
Ojej! Jaki wysyp śliczności! Aż szkoda, że się do szkoły nie chodzi :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam <3
Ładne i praktyczne :)
OdpowiedzUsuńZ kociakami najcudniejsze :)
OdpowiedzUsuńSuper !! Matematyczne są najlepsze :)
OdpowiedzUsuń