Mam na razie pozszywane elementy wierzchu narzuty.
Będą kotki i róż:)
Początkowo jakoś jedno z drugim mi się gryzło, ale im dłużej patrzę na te tkaniny, tym bardziej do siebie pasują:) A może to tylko mi się tak wydaje... Narzuta ma być prezentem urodzinowym dla mojej 2-letniej Bratanicy. Vanesia uwielbia kotki, więc będzie je miała, dodatkowo Jej pokoik ma różowe dodatki, więc i narzuta będzie w tej kolorystyce...
Rozszalałam się w pierwszych obliczeniach, wyszło mi, że ma być 18 kwadratów z kotkami w centrum. Potem wychodziło już, że jednak 15:)
Mam już 14sztuk. Rozłożyłam wszystko na podłodze, pomierzyłam i... wychodzi, że całkowicie wystarczy 12kwadratów!!! Ostatecznie narzuta będzie wyglądać inaczej niż zakładałam na początku. Ma mieć 200*140cm, a ta z mojego wyobrażenia wyszłaby dużo dużo większa! Cóż, pozostaje mi zmniejszyć wyobraźnię, bo chyba jest za bardzo wybujała:)
Przy okazji serdecznie dziękuję wszystkim, którzy zdecydowali się oddać głos na mój blog w konkursie na Blog Roku 2010. Głosowanie kończy się jutro:) Na wygrana nie liczę i nie liczyłam, ale miło znaleźć się na liście wśród innych popularnych blogów, a jeszcze milej nie być na samym końcu:)
Gdyby ktoś jeszcze chciał oddać głosik to tutaj znajdzie szczegóły:)
Pozdrawiam cieplutko!
Przy okazji serdecznie dziękuję wszystkim, którzy zdecydowali się oddać głos na mój blog w konkursie na Blog Roku 2010. Głosowanie kończy się jutro:) Na wygrana nie liczę i nie liczyłam, ale miło znaleźć się na liście wśród innych popularnych blogów, a jeszcze milej nie być na samym końcu:)
Gdyby ktoś jeszcze chciał oddać głosik to tutaj znajdzie szczegóły:)
Pozdrawiam cieplutko!
Narzuta będzie fantastyczna.
OdpowiedzUsuńJuż to widać.
Widzę, że do bloga roku podchodzisz jak ja :O)
Mnie to zestawienie tkanin od początku się podobało: nie jest sztampowe i od razu łapie za oko:)
OdpowiedzUsuńAle pięknie się zapowiada!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba zestawienie kolorystyczne!
Zresztą od zawsze jestem buntownikiem i wcale nie uważam kolekcji patchworkowych! Owszem - są piękne. Ale jeszcze piękniejsze jak się je wymiesza z innymi!
Podziwiamy i pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńPiękna narzuta się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńI w życiu bym nie pomyślała, że takie zestawienie kolorów da tak niesamowity efekt - pięknie. Czekam na efekt końcowy :D
narzuta będzie genialna! ja bardzo lubię łączyć wiele rożnych materiałów! Twoje połączenie jest dla mnie idealne :D
OdpowiedzUsuńUzyskałaś fantastyczny efekt a kotki bajeczne :):)
OdpowiedzUsuńLepiej chyba się pomylić w obliczaniach w tę stronę, niż w drugą ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczna narzuta!
OdpowiedzUsuńZapowiada się piękna dziewczeca narzuta, zreszta nie widziałam jeszcze brzydkiej rzeczy zrobionej przez Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńChciałam tylko edytować z powodu literówki - a tu usunęłam
OdpowiedzUsuńJeszcze raz:
Gazyniu narzuta będzie prześliczna :)
Ale będzie wspaniała narzuta!! Na pewno się spodoba:)
OdpowiedzUsuńto chyba dla dziewczynki kapa piękny dobór kolorów
OdpowiedzUsuń