22 lip 2016

Maki...

Dorwałam piękną tkaninę w maki i uszyłam z niej cztery poszewki. Tkaniny był 1mb, na więcej poszewek nie starczyło...
 Ale! ...ale został wąski kawałek, z którego pewnie kiedyś powstaną jakieś maty czy podkładki;)
 Maczki wyglądają jak malowane na łososiowym tle...
Miłego dzionka:)

6 komentarzy:

Dziękuję serdecznie za każde pozostawione słowo:)
To miło, że zechciałeś poświęcić mi chwilkę...