Dzisiaj Dzień Ojca:) Moja córeczka jak przystało na kochające dziecko przygotowuje dla swego tatusia niespodziankę, a jest to obiad:) Nie jest to nic skomplikowanego: spaghetti z sosem pomidorowym z kurczakiem i warzywami oraz dwie surówki...
Ja kroiłam to z czym Paulinka nie poradziłaby sobie, ona robiła resztę...
Rozłożyłyśmy tytułowy obrus w serduszka, żeby tatuś wiedział, że córcia go kocha:) Stół oczywiście też Paulinka przystroiła, a potem pobiegła na ogród zaprosić tatusia...
Trochę nam zeszło z przygotowaniem posiłku, ale niespodzianka się udała... Tatuś zachwycony, a i córeczka szczęśliwa:)
A ja po raz kolejny utwierdziłam się w przekonaniu, że żaden kupiony prezent nie jest wart tyle, ile coś co się samodzielnie zrobiło:) Najprościej jest kupić, a najpiękniej dać coś z siebie...
Prawdziwy serdeczny obiadek!
OdpowiedzUsuńSuper córeczka!
Popieram całkowicie ideę dawania siebie i swojego czasu w prezencie.
OdpowiedzUsuńi to jest to:-D czyli dobry pomysł, chyba spróbuje za rok z moim chłopakiem zrobić obiad dla jego taty, Bravo dala Was dziewczyny :-))))
OdpowiedzUsuńKochaną masz córeczkę, zdolną i pracowitą.....
OdpowiedzUsuńPiękny prezent, a Paulinka dzielnie sobie poradziła. Wielka radość dla Tatusia.
OdpowiedzUsuńŁadnie powiedziane "Najprościej jest kupić, a najpiękniej dać coś z siebie..." popieram w 100%
OdpowiedzUsuńPiękna puenta :)
OdpowiedzUsuńNic skomplikowanego???? To prawie wszystko co potrafię w kuchni zdziałać :))))
OdpowiedzUsuńA serduszka.... kto na obrusie wyszywał?
Bardzo mi się podoba, że włączasz córkę w takie świętowanie! Od dziecka będzie szanować ważne dni :)
OdpowiedzUsuńA u mnie dziś nie ma kto obiadu zrobić.... ;) ;) ;)
OdpowiedzUsuńPięknie to wymyśliłyście! Oczywiście popieramy i podpisujemy się pod ideą :)
OdpowiedzUsuńRównież podpisuje się pod ideą!:) I chciałbym również pochwalić wygląd bloga. Bardzo mi się podoba. Jeżeli chodzi o architekturę informacji- pierwsza klasa. Nie wiem czy nie maczała w tym palców jakaś agencja reklamowa. Wrocław ma kilka takich, która pomaga przy blogach. Tak czy siak- super:)
OdpowiedzUsuń