Zdjęcia całości zapomniałam zrobić:( Wczoraj było już ciemno, pstryknęłam tylko fotki kilku naszytym aplikacjom... Całość miałam obfocić rano, ale wyszło z głowy... No trudno!
Aneladgam i ja wolałabym odkurzyć niż szukać, ale wtedy nie miałabym pewności czy na pewno sprzatnęłam ten kawalątek metalu. Wczorajszy odprysk znalazł się na fotelu! Nie ma tego problemu, gdy igła złamie się na dwie części, bo jedna zostaje w maszynie a druga z dziurką na nitce. Używam od jakiegoś czasu igieł Schmetz, są dużo mocniejsze i wytrzymalsze od tych zwykłych, ale zauważyłam, że łamią się zazwyczaj na 3 części, z czego środkowa odskakuje na znaczne odległości...
O jasny gwint, masz rację.
OdpowiedzUsuńU mnie maszyna stoi w oddaleniu od wszystkiego, więc odkurzenie raczej załatwiłoby sprawę, ale żartów nie ma...
Dywanik rzeczywiście czarodziejski, gdy będziesz miała okazję, zrób fotkę całości;-)
OdpowiedzUsuńNie dziwię sie zachwytom pań w przedszkolu:)
OdpowiedzUsuńPragnę zobaczyć całość. I gratulację z igłą :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię, kobieto ,ża tak innowacyjne przedsięwzięcie, jak dywan !
OdpowiedzUsuńa swoją drogą, to super pomysł na dywan z próbek ze sklepu meblowego :)
aplikacje wyglądają bardzo ciekawie !
Prześliczny dywan! Genialny pomysł i wspaniałe wykonanie!
OdpowiedzUsuńI ja też jestem ciekawa, jak się prezentuje w przedszkolu...
Dywan na pewno wyszedł cudnie :).
OdpowiedzUsuńDaj się skusić na zdjęcie w przedszkolu - ja też chętnie zobaczę całość, bo zapowiedzi sa super :)
OdpowiedzUsuńFragment dywanu pozwala stwierdzić z całą stanowczością, że jak zwykle wszystko, co wychodzi spod Twojej igły jest piękne! :-)
OdpowiedzUsuńDzieci na pewno będą miała super zabawę, a Córeczka będzie dumna, że to Mamusia zrobiła dywan...
Proszę o zdjęcie całości, wygląda to tak cudownie...Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCałości mi się chce :) Skoro kawałek wygląda tak imponująco całość musi być na prawde czarująca .
OdpowiedzUsuńWcześniejszy fragment już był bardzo ciekawy. I ten kawałeczek dodatkowo pobudza wyobraźnię -jak może wyglądać całość? Podpisuję się pod prośbę powyższych chętnych do obejrzenia fotki całości
OdpowiedzUsuń:-)
Oj, Ty to tylko podrażnisz wyobraźnię fragmencikami! Ja bym tez chciała cały zobaczyć bo aplikacje śliczne! :)
OdpowiedzUsuńDzieciaki pewnie będą miały ogromną frajdę z takiego kolorowego dywanu:))) Jak dobrze, że przedszkolaki mają taka zdolna osobe wśród rodzicow:))
OdpowiedzUsuń