...a te schowki to po prostu kosmetyczki z kocich tkaninek:)
Dwie w brązach:
przody mają ozdobione kociakami, tyły gładkie
Trzecia kolorowa:
Dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem:)
Nerula -tak, moja maszyna to Husqvarna:) Dokładniej Husqvarna Viking Saphire 870 Quilt.
Marzyłam wiele wiele lat o modelu Platinum 755, i jak w końcu mogłabym ją zakupić, okazało się, że cała seria Platinum została zastąpiona serią Saphire... Kupiłam wiec Saphire i tak po X-latach wreszcie udało mi się spełnić swoje marzenie:)
Kosmetyczki są jednym słowem piękne :) tym bardziej, że uwielbiam wszystko co kocie :)
OdpowiedzUsuńSympatyczne i ślicznie uszyte!
OdpowiedzUsuńśliczne kosmetyczki! dobrze że maszyna znowu pracuje na pełnych obrotach :)
OdpowiedzUsuńale zarombistą masz maszyne!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńpozazdrościć
Uwielbiam koty:):):) Dlatego te kosmetyczki z kociakami są akurat na mój gust. :):):)
OdpowiedzUsuńTe kotki są urocze a na kosmetyczkach wyglądają wyjątkowo:)
OdpowiedzUsuńSuper wmontowujesz śliczne tkaniny w swoje pomysły :)
OdpowiedzUsuńWidać, że maszyna nie odpoczywa po powrocie. Kosmetyczki świetne i z pięknych tkanin!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te kociaki:)))
OdpowiedzUsuńPrzeurocze są te kocie kosmetyczki:)
OdpowiedzUsuńKociaki z pierwszych kosmetyczek są świetne!
OdpowiedzUsuńFantastyczne są te kocie kosmetyczki:)))
OdpowiedzUsuńTe kocie tkaniny są fantastyczne!
OdpowiedzUsuńŚliczne kosmetyczki, bardzo mi się podobają te w brązach.
OdpowiedzUsuńJestem mega kociarą, więc od razu się zakochałam :) Kolorowa to mój faworyt.
OdpowiedzUsuńo rajusiu! taka kocia kosmetyczka jest niesamowita! mrrrr, prezentują się wspaniale
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle same cudowności! :-)))
OdpowiedzUsuńhttp://zyrafowo.blox.pl/html