Kiedyś, dawno temu uszyłam poduszkę z piratem. Niedawno dostałam zamówienie na taką samą, jedynie w innych kolorach, takich bardziej marynistycznych niż tamta.
Pirat, tak jak i jego poprzednik, ma odstające wielkie uszy... i bliznę pod okiem
Ma chustkę wiązaną na supełek...
Do podusi zamówione były chorągiewki na ścianę.
Miały być szyte z tych samych tkanin co podusia + kilka innych, które wybrała Zamawiająca.
A tak prezentowały się przed wysyłką na ścianie w mojej dopiero co wyremontowanej kuchni:
Chciałam uszyć takie chorągiewki Paulince do nowego pokoju (oczywiście w innych kolorkach), ale... nie chciała!!!
***********
Dziękuję za każde pozostawione słowo i życzę Wam miłego tygodnia!!!
chorągiewki jakoś bardziej towarzyszą chlopcom - i rajdy i statki i zawody...:)
OdpowiedzUsuńpirat jest rasowy!
Podusia zawodowa, moi chłopcy uwielbiają piratów :) a chorągiewki świetnie przemienią pokój w piracki statek!
OdpowiedzUsuńSliczna poducha i choragiewki :) Bardzo mnie jednak zaintrygowała sciana w kuchni, swietnie wyglada z tymi kwiatami :)
OdpowiedzUsuńpirat i chorągiewki są super! i kuchnię rzeczywiście masz pięknie przyozdobioną! :)
OdpowiedzUsuńPrzesympatyczny ten pirat :D
OdpowiedzUsuńŚwietna podusia, pirat jak żywy i chorągiewki do kompletu,super!
OdpowiedzUsuńJednak jeszcze bardziej zachwycam się tymi kwiatami na ścianie kuchni, ślicznie to wygląda!! Czy sama malowałaś,i jaką farbą?
Świetny zestaw! :
OdpowiedzUsuńsuper podusia z piratem
OdpowiedzUsuńextra !
Świetny komplecik skomponowałaś :)
OdpowiedzUsuńśliczna podusia i chorągiewki:)
OdpowiedzUsuńa kuchnia fajnie się prezentuje:)
Mam pytanie. Chciałam sobie kupić owatę(watolinę) do takiego quiltu. Jakiej grubości powinna być?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Ania
Super poduszka!
OdpowiedzUsuńPirat jest... uroczy - o ile tak można powiedzieć o piracie ;-)
OdpowiedzUsuń