9 lis 2014

:)

Witajcie po prawie półrocznej przerwie;)
Nie spodziewałam się absolutnie, że to już tyle czasu minęło od ostatniego wpisu...
Chciałabym wrócić znów do w miarę regularnych wpisów, ale czy mi się uda życie pokaże... Do końca roku mam zamiar trochę poszyć, więc i będę miała co pokazywać...
Nie będę się rozpisywać nad powodami zaniedbania bloga, trochę ich było, m.in. problemy z kręgosłupem, do których przyczyniło się przede wszystkim nieprawidłowe siedzenie przy maszynie. Osoby szyjące zwracajcie uwagę na to jak siedzicie podczas szycia!
 W międzyczasie coś tam rzecz jasna działałam szyciowo, ale były to raczej drobiazgi typu kosmetyczka, etui, podkładki itp.
Pozdrawiam serdecznie tych, którzy pomimo braku nowych wpisów zaglądali tutaj, a nawet pozostawiali komentarze czy pisali maile:) Miłe to bardzo:)))
Żeby Was tak nie zostawiać bez żadnej fotki pokażę choć komplet podkładek pod kubeczki z afrykańskimi motywami:
 Do zdjęcia podkładek nawet odpowiedni kubek się znalazł;)
Pozdrawiam cieplutko:)

13 komentarzy:

  1. Cieszę się, że wróciłaś i czekam z niecierpliwością na kolejne wpisy. Pokazuj co tam pięknego powstało przez te pół roku:-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. no proszę jakie cudne, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne podkładki :-)
    A możesz napisać, jaka jest prawidłowa pozycja przy szyciu? Bo mnie też kręgosłup łupie jak licho, jak trochę poszyję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oooooo! Heloł Gazyńku!!!!!
    POdkładki jak zawsze prześliczne! :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciesze sie ,ze wrocilas :))) Mam nadzieje ,ze juz duuuzo lepiej sie czujesz zdrowotnie !!! Podkladki Sliczne :) Witaj spowrotem w swiatku blogowym :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. HURA, wróciłaś! I od razu ze zdjęciami. Podkładki piękne, cudny materiał.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak się szyje po 20 godzin na dobę, to tak później jest :( Musisz więcej odpoczywać, Kochana Grażynko.
    Podstawki są przecudne... oczywiście!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Grażynko, dobrze, że Twój kręgosłup ma się już lepiej! Mam wrażenie, że ja siedzę przy maszynie lepiej niż przy komputerze, ale ja nie pikuję takich wielkich kołderek jak Ty i nie szyję aż tak dużo! Mam nadzieję, że od teraz problemów już nie będziesz miała.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dawno Cię nie było, ale najważniejsze że masz się lepiej :) Podkładeczki superanckie, jak zwykle! Tylko skąd Ty taki kubek wytrzasnęłaś, wygląda jak od kompletu! :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, że obie wracamy po długiej przerwie :).

    Mam nadzieję, że z Twoim kręgosłupem jest już lepiej :).

    I mobilizacji blogowej nam życzę :).

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj po przerwie :) Miło jest mi bardzo znowu móc oglądać Twoje wpisy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każde pozostawione słowo:)
To miło, że zechciałeś poświęcić mi chwilkę...