dokładniej pojazd Ochotniczej Straży Pożarnej;)
To właśnie taka poducha powstała z tego elementu szytego po łuku...
Właściwie to powstały dwie takie;)
Pojazdy mają przestrzenne koła, takie same jak naszywałam na workach przedszkolnych
Słonko zerka i uśmiecha się
lecą ptaszki...
Tyły poduch szyte z pasków tkanin użytych na przodzie, no i zapinane na zamek...
I jak Wam się podobają?
Pozdrawiam cieplutko:)))
cudowna;D
OdpowiedzUsuńhttp://rybcia1661-inspiracje.blogspot.com/
O jakie piękne! Mam na Twym blogu kilka ulubionych rzeczy i te poduszki trafiają na tę listę!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna :) Podziwiam Twoją dokładność i pomysłowość:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna :) Podziwiam Twoją dokładność i pomysłowość:)
OdpowiedzUsuńŚWIETNE PODUCHY:) REWELACJA!
OdpowiedzUsuńMój Mikołaj jak zobaczył tę poduchę to spalcował mi cały monitor ;) no i oczywiście ochy i achy i że też chce taką :) Powiedziałam, żeby wymyślił coś własnego i już mam na stole cztery rysunki z jego projektami :) A poduchy - cudne! Podpatruję jak ten zamek tam sprytnie ukrywasz :D
OdpowiedzUsuńMój też i ja też :D
Usuńśliczna , taka wesolutka :)
OdpowiedzUsuńbaaardzo mi się podobają, bardzo!
OdpowiedzUsuńw każdym detalu....
i to zapięcie na zamek, fiuu fiuu....
Ależ cuda!!! Gazyniu rewelacyjne podusie!!!
OdpowiedzUsuńMistrzyni - nic innego mi się nie ciśnie! Fantastyczny pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńbardzo się podobają :) takie aplikacje to cel do którego dążę :)
OdpowiedzUsuńsą piękne :) kolorowe i wesołe!
OdpowiedzUsuńŚliczności! Cudnie kolorowe i radosne poduchy :)
OdpowiedzUsuńfantastyczne, co tu dużo gadać, mam nadzieję, że jedna z nich to ta "moja". szkoda, że jest już dość późno bo mam ochotę zapiszczeć z zachwytu :-)
OdpowiedzUsuńZaniemówiłam zwrażenia....nie wiem kiedy odzyskam mowę ;O)
OdpowiedzUsuń