...a właściwie to pokrowiec jak żyrafa, jak skóra żyrafy:)
Dla chłopczyka, który ma pokój w żyrafki:)
Pokrowiec na pudło chusteczek uszyty jest z miodowej bawełny, a łatki żyrafkowe to kawałki brązowego polaru.
W dotyku takie mięciutkie jakby faktycznie zwierzęca skóra:)
śliczne ;-)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście żyrafa - fajny pomysł, to może jeszcze zebra... :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo fajna żyrafka! Chyba sobie taką krowę zrobię. :D
OdpowiedzUsuńfajny :)
OdpowiedzUsuńpomysłowe i śliczne wykonanie, pozdrawiam Grażynko
OdpowiedzUsuńAle cudo!! Swietny pomysl ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł!!
OdpowiedzUsuńOoooo! Jakie to genialne!
OdpowiedzUsuńI ślicznie wygląda żyrafkowe pudełko!
naprawdę fajne!
OdpowiedzUsuńGazyniu ! Twe prace codziennie mnie inspirują , to właśnie dzięki Twojemu blogowi , zainteresowałam się rękodzielnictwem i sama zaczęłam tworzyć :) Pokrowiec na chusteczki przepiękny :) Jeśli przeglądasz blogi hand-made , koniecznie zajżyj na mój :) http://tucan-cafe.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńfajna żyrafka :) bardzo pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńCudnie!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne :) Ja tylko się zastanawiam, jak to robić, żeby taki pokrowiec pasował na każde pudełko. Bo one mają różne wysokości...
OdpowiedzUsuńŻyrafa jest, ktoś wspomniał o krowie, można jeszcze skórę węża, i panterkę i mamy małe zoo :)
OdpowiedzUsuńbardzo pomyslowe, a wykonianie jak zawsze :D
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny pomysł,wygląda to świetnie.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny i pomysłowy pokrowiec !
OdpowiedzUsuńŚwietny chustecznik :).
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł! DO OPATENTOWANIA! Najserdczniej pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://gosinoweszalenstwa.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPomóżmy Gosi, dobrym słowem, warto!!!
Witam ciepło, przybyłam do Ciebie tropem przecudnych okładeczek z fairy - wspaniały pomysł :) Rozejrzałam się i widzę, że śliczne rzeczy robisz, dlatego zadomowię się na dłużej jeśli pozwolisz :) Serdecznie pozdrawiam - Daria
OdpowiedzUsuńPomysł wspaniały a wykonanie rewelacyjne:)) Na pewno świetnie się prezentuje na półeczce!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O kurka - ale fajnisty efekt :)
OdpowiedzUsuńSkąd Ty kobieto czerpiesz pomysły?? Nic, tylko pozazdrościć :]
córka nieźle mnie opieprzyła za ten chustecznik
OdpowiedzUsuńa jej żyrafa nadal bez łatek
Świetny chustecznik...
OdpowiedzUsuńOpisałam Cię trochę na swoim blogu... mam nadzieję, że się nie pogniewasz?
Pozdrawiam M.
O, rety! Jakież piękne!!! Aż gęba...przepraszam: twarz się śmieje! :-)
OdpowiedzUsuńBardzoooooooooooo mi się podoba pomysł, ze skórą żyrafy. Podziwiałam go już na podusi, wtedy mnie zauroczył..
OdpowiedzUsuńUwielbiam zwierzece wzorki :)
OdpowiedzUsuń