Wczoraj wspomniałam o kołderce i jeszcze do wczorajszego wieczoru powstało tyle:
Dzisiaj doszły ramki w psie kostki...
oraz ktoś, na kogo czekało to okienko na środku:)
Za oknem ponuro, fotki nie wychodzą za ładne, kolory lekko przekłamane...:(
Bardzo zależało mi, aby szwy z aplikacji nie były widoczne z tyłu kołderki. Dlatego też piesek jest naszyty na wierzchu z podpiętą już ociepliną, ale jeszcze bez plecków kołderki.
Teraz jeszcze pozostaje naszycie imienia chłopczyka, dla którego ma być kołderka, a potem już plecki, pikowanie, lamówka... Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze dzisiaj skończyć, bo w kolejce czekają następne zamówienia... Przydałaby się trochę dłuższa doba, przynajmniej na najbliższe dni...
Cudna;)
OdpowiedzUsuńŚliczna :) i ten materiał w kostki - piękny :)
OdpowiedzUsuńśliczna kołderka będzie i jaki świetny pomysł z psiakiem!!!
OdpowiedzUsuńTen post mi przypomina ze też powinnam siąść do maszyny i zakasać rękawy i uszyć to co sobie obiecałam :)
To będzie najbardziej ukochana kołderka chłopczyka! Jestem pewna!
OdpowiedzUsuńTa kołderka jest nieziemska. Sama bym się pod taką skryła :O)
OdpowiedzUsuńja też postuluję o dłuższą dobę :) świetna ta kołderka- wiedziałam że na pewno będzie tam jakaś Twoja super aplikacja no i się nie myliłam- pies jest kapitalny!!
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu. Brak mi słów!
OdpowiedzUsuńŚliczna ta kołderka! A psiak uroczy!
OdpowiedzUsuńPrezent będzie rewelacyjny, a do tego jaka pamiątka!
0 rany...! Juz teraz jest rewelacyjna, a jak ja jeszcze dopiescisz pikowaniem to bedzie super ekstra !
OdpowiedzUsuńCudna! A aplikacje robisz piękne!
OdpowiedzUsuńKochana jesteś mistrzynią maszyny do szycia!!!! Ogromnie podobają mi się Twoje prace :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńP.S. Prześlę maila bo mam małe pytanie :)
Idziesz jak burza! Kołderka na pewno spodoba się nowemu właścicielowi:)
OdpowiedzUsuńUSZY PSIAKA SĄ FANTASTYCZNE :)
OdpowiedzUsuń