28 cze 2012

Biały kotek i motyle...

Ot, i tyle: biały kotek i motyle:)
A dokładniej etui na szersze telefony: jedno z kotkiem:

 drugie w motylki:
Tych motylkowych uszyłam więcej. Jestem zachwycona tą tkaniną i ubolewam nad tym, że mam jej tak mało...
Dziękuję za każde pozostawione słówko i... uciekam do maszyny:)

9 komentarzy:

  1. jam zdeklarowana kociara, ale dziś...Motylki! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. MOTYLKI SĄ ŚLICZNE :)

    POZDRAWIAM,

    MONIKA

    OdpowiedzUsuń
  3. Bajeczne tkaniny,napatrzeć się nie mogę...owocnej pracy życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zarówno wzory jak i kolory są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Są piękne:) Motyle po prostu bajeczne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Skąd ja znam tę tkaninę w kotki, hi hi hi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Materiały super, ale ja podziwiam Twoje szycie! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne te etui, a materiały motylkowe to tylko w bajkach takie się zdarzają - boskie:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każde pozostawione słowo:)
To miło, że zechciałeś poświęcić mi chwilkę...