9 lis 2012

Sowy...

W międzyczasie uszyłam dwie sowie kosmetyczki, jedna większa, druga mniejsza.
Mniejsza może swobodnie robić za piórnik, bo rozmiarowo akurat odpowiada;)
Obie wykończone wewnątrz biało-pomarańczową kraciastą podszewką
Ale to nie wszystko w temacie sów;) 
Powoli powstaje kolejna kołderka z tymi właśnie ptakami:
Kolorystyka ma być niebiesko-brązowa, z przewagą tego pierwszego koloru...
W międzyczasie powstają też powoli inne rzeczy, buntują się maszyny, łamią się igły... Z pewnością się nie nudzę;)
Miłego weekendu Kochani!
Ja wracam jeszcze na chwilkę do maszyny, a po południu laba... do jutrzejszego wieczora;)
Pozdrawiam cieplutko:)

10 komentarzy:

  1. Śliczne. A kołderki jestem bardzo ciekawa, bo sów nigdy za wiele :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. UROCZE SĄ TE TKANINY :) A KOSMETYCZKI JAK ZWYKLE CUDNE :)
    BŁOGIEGO LENIUCHOWANIA!

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowne sowy;D\
    i kołderka też;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje ulubione sowy:) a na kołderkę czekam na na cukierka - pięknie je robisz:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne kosmetyczki, a kołderki jestem bardzo ciekawa, bo bardzo mi się podoba połaczenie niebieskości z brązem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ cudne kolory kołderki:)
    Jestem ciekawa jak wyjdzie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne! Często się zastanawiam nad fenomenem sów - mają w sobie tyle uroku że w każdej wersji są cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kosmetyczki z sówkami są fantastyczne:)
    Wozy strażackie na podusiach są rewelacyjne a następna kołderka
    już zapowiada się wyjątkowo:)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Grażynko! Masz jeszcze taki materiał??? Potrzebuję prezent pod choinkę dla mamy, piórnik + kosmetyczka w sowy byłyby IDEALNE! Błagam, błagam, błagam... Mój mail to aneladgam@gazeta.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każde pozostawione słowo:)
To miło, że zechciałeś poświęcić mi chwilkę...