Zaczęłam prace nad nowym patchworkiem w odcieniach fioletu. Będzie to kołderka dla małej Agatki:)
Na razie mam tyle:
Jutro pewnie będzie więcej;)
W tej ptaszkowej bawełence się zakochałam:) Miodzio...
Trzymajcie kciuki, abym wyrobiła się z kołderką raz-dwa!, bo w kolejce czeka kolejna również w fioletach:)
Miłego dnia!
Sliczne ptaszki :) Suuper bedzie wygladac cala :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne kolorki, na pewno pójdzie z górki! Trzymam kciuki;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna!!! Ciekawa jestem jak pozszywasz te elementy? Będą połączone tak jak na drugim zdjęciu,czy się mylę?
OdpowiedzUsuńPtaszki śliczne, ale ta tkanina w drobne kwiatuszki chyba jeszcze ładniejsza :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że masz taki nawał pracy !! :D
OdpowiedzUsuńfiolety śliczne -dziewczęce - już nie mogę się doczekać całej kompozycji :D
e tam, na pewno szybko skończysz i bedzie piękna:-)
OdpowiedzUsuńŚLiczne te tkaniny...
OdpowiedzUsuńPiękne tkaninki, uwielbiam ten kolorek : ))
OdpowiedzUsuńbędzie cudowna kołderka
Mojemu Maluchowi by się podobała, róże i fiolety bierze bez względu na wzór :) Czekam na efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńSuper materiał. Można wiedzieć gdzie kupujesz???
OdpowiedzUsuńbędzie cudnie ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapowiada się śliczna kołderka. Materiał w ptaszki przeuroczy!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Piękny zestaw kolorystyczny!
OdpowiedzUsuńMoże przyjechałabyś do mnie i pomogła mi skończyć narzutę? Od pół roku ją szyję.... A Tobie to idzie w try-miga!