22 sty 2013

Znowu pokrowce...

Ostatnim czasem chyba tego u mnie najwięcej powstaje...
Pokrowce na tablety, pokrowce na czytniki... i inne pokrowce też się trafiają...
 Miśki panda:
I love London:
Sowy na zielonym:
Kolejny z kotem zwanym Wackiem;)


...i jeszcze jeden z kotem Wackiem:
 tym razem ogon został z tyłu;)
Na koniec zostawiłam zielone etui na czytnik, zielone w pajęczyny:
 Osobiście nie cierpię pająków i pajęczyn, boję się przeogromnie... ale akurat ta tkanina pajęczynowa mi się spodobała (dobrze, że to "coś" na niej się nie rusza:) )
To wszystko powstało jeszcze w zeszłym tygodniu... W tym jeszcze nie uszyłam nic z powodu ciągle powracającego bólu głowy:(

24 komentarze:

  1. Kochana szyjesz w taaaaakim tempie :D

    piękne wszystko!!
    szybkiego powrotu do zdrowie!! ja mam zatoki zatkane, co i zatkało mój zapał do czegokolwiek ;/ no ok spać bym mogła sobie chętnie :D

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne pokrowce, jak tkanina fajna i zdolne ręce to nie ma co się dziwić że świetne;-) Życzę szybkiego powrotu do zdrówka, chyba najgorsze jak boli głowa;-( buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten z kotem Wackiem jest świetny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pokrowce urocze, a jak dla mnie to i ten w pająki,bo materiał śliczny,zieleń taka delikatna. No a ten z Londynem w tle,już czekam na materiał od Robinka....tez coś wymodzę z niego,bo śliczny!!!
    Życzę też szybkiego powrotu do zdrowia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. są naprawdę świetne!!! może jakiegoś tutka do nich zrobisz??:):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkie pokrowce wyszly na prawde super :) ten kotek mi sie podoba :) Wracaj szybko do zdrowia !! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Pandy i kociaki rządzą!
    Ale takiego pokrowca z pająkami chyba bym się bała wziąć ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pająków też nie lubię i nawet taki śliczny zielony by mnie do nich nie przekonał :/ Sowy są piękne :)

    Co do bólu głowy, wiem, co czujesz, bo chociaż migrena mnie ostatnio nie odwiedza, to mam grypę i najchętniej bym spała, żeby głowy nie czuć :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zwykle wszystko prześliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pracowałaś cały tydzień więc teraz musisz odpocząć:)
    Zdrowia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. I love London!
    Koniecznie zadbaj o kręgosłup - bardzo często właśnie kręgosłup jest odpowiedzialny za migreny :( ... no i bierz środki p/bólowe! Podobno szkody wywołane w organizmie przez ból są owiele większe niż te wywołane przez leki. Z migreną nie da się żyć!

    OdpowiedzUsuń
  12. Grażynko oby ból szybko ustąpił! pokrowce sa cudne!

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystkie bardzo ładne, ale z Wackiem wyjątkowo skrada serce :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolejne śliczne pokrowce!
    Pajęczynki są ekstra! Chociaż ja też z tych niepająkowych... brrrrrr....

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudnie tu u Ciebie, tak kolorowo. Zaglądam na Twojego bloga od bardzo dawna, na długo przed przenosinami tutaj, ale dopiero dziś się pierwszy raz odzywam. I cieszę się, że pod względem szycia i pasji tak się rozwijasz i tworzysz coraz to piękniejsze rzeczy. Zapraszam też do mnie na www.blog.magicznyhaft.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. Również i ja zapraszam do siebie na CANDY :)
    http://aurinka.blogspot.com/2013/01/ogaszam-candy-jak.html

    Pozdrawiam
    Aurinka

    OdpowiedzUsuń
  17. Pająki są rewelacyjne, fakt, dobrze że się nie ruszają ale tkanina ekstra:) Pokrowce na czasie bo coraz więcej osób posiada bo musi albo lubi tablety i inne urządzenia. W Twoich opakowaniach zyskują na wartości, wyglądzie i niepowtarzalności:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pokrowce przepiekne, zielony z pajeczynkami to moj faworyt :)
    Duuuzo zdrowka zycze, Renia.

    OdpowiedzUsuń
  19. Oj ostatnio za dużo napatrzyłam się na te pająki i śniły mi się po nocy. Obudziłam się o 3.18 i już nie zasnęłam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. wow! Jaka dawka energii! Pokrowce są na wypasie i jakie fajne tkaniny!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne. A te breloczki przy zamkach ....

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każde pozostawione słowo:)
To miło, że zechciałeś poświęcić mi chwilkę...