18 sie 2011

Wilk i...

na myśl o wilku nasuwają się owce, ale moja bajka jest inna;)
Jest wilk, i to całkiem sympatyczny...
a zamiast owieczek są ptaszki:)
Powstały jeszcze trzy straże pożarne i kolejne imiona, ale tego już nie będę pokazywać, bo to już było;)
Jutro pokażę nową aplikację...
Tak się zastanawiam: codziennie ostatnim czasem naszywam aplikacje, może ktoś nie wie jak przygotować i naszyć coś takiego? Jeśli ktoś byłby zainteresowany mogłabym zrobić mały kursik: kilka fotek i opisać krok po kroku co i jak...
Powiem Wam, że szaleństwo mojej córki w temacie koników sięgnęło zenitu!!! Wybierała się z tatusiem i ciocią na zakupy, zabrała sobie swoje oszczędności ze skarbonki i pojechali... Jakiż był mój szok, gdy zobaczyłam przez okno wysiadającą z samochodu Paulę! Nie zgadniecie co przytachała do domu!
Teraz są już dwa... Mąż stwierdził, że jak zobaczył minę Paulinki na widok tego jednorożca to po prostu nie mógł jej zabronić...

13 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio naszywałam aplikacje na poszewki. Pierwszy raz to robiłam i nie jestem pewna czy na pewno dobrze. Pierwszej nie podkleiłam, następne dwie już tak, ale właściwie nie wiem czy powinno się podklejać czy nie? Dlatego przyznam się że mnie by taki kursik ucieszył :)
    A jednorożce piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sliczne aplikacje! Ten drugi kurczak wyglada troche jakby byl mocno zdziwiony :D A co do jednorozcow... no coz, sa takie pasje i milosci, ktorych nie powinnismy sie wypierac ;) (ja w dziecinstwie namietnie zbieralam wszelkie dinozaury).

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawsze podziwiam Twoje aplikacje i chętnie poznam sposób ich wykonania, będę wdzięczna za kursik:)
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie na candy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mistrzyni! każdy kursik prześledzę ... może się czegoś nauczę;-)
    Ptaszki są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  6. no tak , kurczak sie zdziwił bo wilka zobaczył ;-)
    a kursem nie pogardzę. uszyć nie uszyję, ale popatrzyć lubię jak pracujesz.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo dobry pomysł z tym kursem! Chętnie popatrzę jak tworzysz materiałowe cudeńka! :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. super aplikacje!! Miłośc Twojej Córci do koni jest super! jak dziecko ma swoją pasję przynajmniej koncentruje się na tym jednym temacie i w nim się doskonali :D no i z kursu aplikacji chętnie skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z miłością się nie dyskutuje :) :) :)
    A choć wilk jak żywy, to ja po sercu przyznaję pierwszeństwo kurczaczkom ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jednorożec jest przecież uroczy! A Córa na pewno przeszczęśliwa :-D

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne koniki! Moja siostra ma podobnego:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zgadzamy się z dziewczynami. Twoje aplikacje są mistrzowskie i zawsze je podziwiamy. Równie chętnie skorzystamy z takiego mini
    szkolenia, już czekamy na nie z niecierpliwością:) Ptaszki są słodkie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Twoje aplikacje to mistrzostwo świata, wielki artyzm. A ten wilk po prostu cudowny !!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każde pozostawione słowo:)
To miło, że zechciałeś poświęcić mi chwilkę...