17 lut 2012

Najtańszym kosztem

Tak właśnie wystroiłam córcię na dzisiejszy bal przebierańców: najtańszym kosztem!
Strój kompletnie bez ambicji w porównaniu do zeszłorocznego, ale co tam!
Paulinka chciała być kotkiem...
No i jest:)
A tak powstał strój:
*bluzka -zwykła bluzeczka z konikiem, a na niej naszyłam kwadrat z czarnej bawełny (tak aby przysłonić konika;) ), na którym wcześniej naszyłam "MIAU" z białej bawełenki w kocie łapki.
*czarne getry z doszytym ogonkiem z polaru (łatwizna!)
*kredek do malowania buzi nie udało się zakupić, bo jakoś dziwnie nigdzie nie było, dlatego też makijaż zrobiłam kredką do oczu
*maska kotka wycięta już dawno temu z jakiejś dziecięcej kolorowanki
I kotek gotowy:)
Przygotowanie stroju zajęło max. może z 15minut:)))
Zdjęcie kiepskie, na szybko zrobione w przedszkolnej łazience...

18 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie się prezentuje! W dodatku jest żywym dowodem na to, że liczy się przede wszystkim POMYSŁ! Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Prosto ale ciekawie i pomysłowo

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny z niej kotek:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjny pomysł i wykonanie! Ja musiałam u Młodego nad pandą dumać, bo za nic innego nie chciała się przebrać ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny strój :) Miałam podobny na otrzęsiny w liceum :P Kochna jestem zachwycona Twoimi ostatnimi projektami - serca są cudne, różyczkowa kołderka też bardzo fajnie się komponuje, urocze są różane poduchy :) Ja skończyłam pierwszą Tildową lalę :D Dzięki Tobie jestem nową maszynową fanką :) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Ważne, że córka zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo sympatyczny strój,Paulinka wygląda na rasową kocice,to słowa mojej córy:):):)Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny strój :) Prawdziwy kotek :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Czasami wcale nie trzeba się napracować żeby osiągnąć fantastyczny efekt. Strój wyszedł Ci rewelacyjnie. Myślę,że niejedna dziewczynka chciałaby mieć taką karnawałową kreację:) Paulinka wygląda prześlicznie:):)

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo udana kocica, a modelka chyba w pełni zdaje sobie sprawę ze swojego uroku - profesjonalne pozowanie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny kotek i dobrze, że kosztem tanim bo na dwie godziny nie ma co szale:)
    My też mieliśmy dziś bal. Pomysłów na strój było wiele ale w końcu zapytałam Panią w przedszkolu czy coś by się nie znalazło. Znalazł się bob budowniczy - koszt zerowy:)

    p.s. a dziś jest dzień kota:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocica jak się patrzy- najważniejsze ,że marzenie córki zostało spełnione.
    Pozdrawiam Ewa

    OdpowiedzUsuń
  14. Ogon jest, wąsy są i akcent od Ciebie jest :) Dobrze się bawiła?

    /iimajka

    OdpowiedzUsuń
  15. Zupełnie nieistotne jest to, ile strój kosztował (czasu i pieniędzy) - najważniejsze, że taki jak chciała Paulinka i że wygląda w nim jak prawdziwa kocica:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każde pozostawione słowo:)
To miło, że zechciałeś poświęcić mi chwilkę...