Trochę tego, trochę owego, każda rzecz z innej wsi jak to się mówi;)
Najpierw pokażę Wam gryzaczki-ciumkatki z tasiemkami.
Moja córka mimo iż ma już 9lat zamawia u mnie te "ciumkacze" i to nie dlatego, że dziąsełka ją swędzą;) Ma już kilka i wykorzystuje je jako dywaniki do domków z klocków... Wybierając kucyki na piknik czy wycieczkę zawsze zabiera im taki a'la kocyk. Okazuje się więc, że taki ciumkacz może mieć wiele zastosowań;)
Dwa z pojedynczymi kotami i dwa z całymi kocimi rodzinkami:
Jeden z brązowym, drugi z pomarańczowym minky -do wyboru:)
Poza gryzaczkami uszyłam kilka poduszeczek:
Poduszeczki są w wersji mini, mają ok. 27*25cm
Uznałam, że taka wielkość jest w sam raz do zabawy w rzucanie poduchami. Podusie są małe i lekkie dzięki wypełnieniu w postaci kulki silikonowej, bezpieczne więc dla maluszków.
W podróży mogą służyć jako przytulanka...
... lub jako gryzaczek gdy zaswędzi dziąsełko (po to są tasiemki po bokach).
Każda podusia jest uszyta w pojedynczym egzemplarzu, na każdej jest inne zwierzątko, a im więcej poduch, tym lepsza zabawa:)
Poza mini podusiami uszyłam jeszcze trzy większe poduchy:
Wykorzystałam gotowy panel z trzema obrazkami, najfajniejszy jest chyba lisek, choć moja córka woli jeżyka;)
Podusie mają 46*27cm, tył z mięciuśkiego minky, wypełnienie kulka silikonowa antyalergiczna.
Na koniec jeszcze uszyte ostatnio kosmetyczki:
pierwsza w panterkę
druga w żółte ptaszki siedzące na gałązkach
i trzecia w pająki brr...
W międzyczasie uszyłam jeszcze etui na czytnik z takiej zabawnej tkaniny drukowanej w kociaki w fotelach kinowych...
I to tyle byłoby na dzisiaj:) Na jutro przygotowaną mam do pokazania kolejną narzutę z sowami. Pewnie będziecie zaskoczeni kolorystyką;)
Teraz uciekam już do maszyny, bo wymyśliłam sobie fajne etui i muszę je koniecznie dzisiaj uszyć!
Słonecznego dnia!
Przepięknie szyjesz, same cudeńka!!!
OdpowiedzUsuńSame cudowności i rarytasy!!!
OdpowiedzUsuńsame soczyste kolory! piekne te poduszki z gotowych paneli zresztą cała reszta też śliczna!
OdpowiedzUsuńPodziwiam szczerze Twoje tempo pracy :) Wszystko piękne od ciumkatek do kosmetyczek, poducha z jeżem Super :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w poduszkach z sową, lisem i jeżykiem. Ekstra! Oczywiście cała reszta też jest piękna :) Z takim tempem szycia idziesz na rekord :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kamila
Same cuda,ale "tryptyk" lis,jeżyk i sowa mega piękny:)
OdpowiedzUsuńświetny ten lisek :)
OdpowiedzUsuńBoze jakie cudne rzeczy tworzysz... te etui z kotami jest boskie ... I kosmetyczki.. zazdroszcze talentu!!!! I gratuluje zdolnosci!!
OdpowiedzUsuńWszystkie prace są śliczne i takie dopracowane:)
OdpowiedzUsuńPiekne szyjatka :):) Podusie z wstazkami sa ciekawym pomyslem :) No i spodobal mi sie pomysl z dywanikiem u lalek w domku :):) Sliczne materialy :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńKocie materiały są naprawdę super!
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle, to fajna nazwa 'ciumkatki' :P
przepiękne! i jakie kolorowe :)
OdpowiedzUsuń