7 lip 2013

Konik

Siostra poprosiła mnie o uszycie podusi z koniem...

 ...no to uszyłam;)
 Przód poduchy szyty jest z gotowego panelu zakupionego swego czasu u Robinka, dodatkowo podszyty ociepliną i przepikowany po konturach. Dzięki podkreśleniu konturów koń stał się tak fajnie wypukły, dostał jakby 3ci wymiar;) Szkoda, że nie udało mi się uchwycić tego na zdjęciach, musicie mi wierzyć na słowo...
 Tył poduchy ozdobiłam bordiurą z tegoż panelu.
To tyle w temacie końskim;)
Miłego dnia:)

8 komentarzy:

  1. PIĘKNA PODUCHA :)

    MIŁEGO DNIA !

    OdpowiedzUsuń

  2. ha, a mnie się bardziej podoba tył poduchy :)))))
    super pomysł !!

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja Córa - wielbicielka konik - jest zachwycona podusią :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla miłośników koni, super ! Piękna poduszka ! Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. I koń przepiękny i praca również - kocham konie u mnie stadnina mała w mieście tzn na obrzeżach ale jest i jak mam czas to jedziemy tam z rodziną ja tylko po to by patrzeć na koniki
    pozdrawiam Maria

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna poducha:) Tył tak samo ładny jak przód:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Super poducha!Koń jak żywy!Extra tkanina.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każde pozostawione słowo:)
To miło, że zechciałeś poświęcić mi chwilkę...